Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komornik wszedł na konto powiatu sanockiego

Ewa Gorczyca
Komornik błyskawicznie ściągnął kasę z konta powiatu sanockiego
Komornik błyskawicznie ściągnął kasę z konta powiatu sanockiego Tomasz Jefimow
107 tysięcy złotych zabrał komornik z konta powiatu sanockiego. To skutek przegranej sprawy sądowej z podwykonawcą "Orlika" przy Zespole Szkół nr 2.

Władze powiatu twierdzą, że nie było z ich strony żadnych zaniedbań.

- Padliśmy ofiarą obowiązującego kiedyś prawa - mówi starosta Sebastian Niżnik.

- Za realizację tej inwestycji zapłaciliśmy w całości głównemu wykonawcy, firmie z Gdyni - tłumaczy Grzegorz Bończak, doradca starosty. - Ta jednak nie wywiązała się ze swoich zobowiązań wobec podwykonawcy. Ten wobec braku możliwości wyegzekwowania pieniędzy, wniósł sprawę przeciwko powiatowi sanockiemu. W myśl przepisów inwestor i wykonawca solidarnie odpowiadali za zobowiązania dotyczące inwestycji, dlatego po wyroku sądu musieliśmy drugi raz zapłacić za tą samą pracę, tym razem podwykonawcy.

Komornik kosztował 30 tys. zł

Sądowa batalia trwała dwa lata. Starosta Sebastian Niżnik przyznaje, że nie dziwi się podwykonawcy, że wykorzystał prawne możliwości by dostać to, co mu się należało.

- Ale my już przecież te pieniądze zapłaciliśmy. Myśleliśmy, że sąd weźmie to pod uwagę. Prawo, które dopuszczało do takich sytuacji, były krzywdzące.

- Nie tylko my padliśmy ich ofiarą. Dopiero, jak pozwy od podwykonawców zasypały Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad, zmieniono przepis - mówi.

Egzekucja komornicza pociągnęła za sobą dodatkowe koszty. I to spore - ok. 30 tys. zł. Jednak - jak twierdzi starosta - nie było możliwości ich uniknięcia.

- Podwykonawca skierował sprawę do komornika zaraz na drugi dzień po uprawomocnieniu się wyroku.

100 tys. zł w budżecie powiatu sanockiego wynoszącym ok. 100 mln zł nie jest wielką kwotą.

- Każda jednak strata jest dotkliwa, zwłaszcza, gdy ma się drugi raz płacić za to samo - mówi Niżnik.

Starosta ma nadzieję, że uda się odzyskać pieniądze. Nie będzie to łatwe, bo firma, która budowała w Sanoku "Orlika" miała podobne problemy z płaceniem podwykonawcom w innych miastach.

- Musimy iść do sądu. Przygotowujemy pozew przeciwko głównemu wykonawcy o zwrot poniesionych przez nas wydatków. A nawet dwa pozwy, bo tylko taka procedura daje nam możliwość odzyskania pełnej kwoty - dodaje starosta.

Opóźnienia z kasą za halę

Jak się okazuje, "Orlik" to nie jedyna inwestycja sportowa, z którą powiat sanocki ma problemy. Pojawiły się kłopoty z rozliczeniami przy budowie hali sportowej przy I LO. Starostwo nie regulowało na czas rachunków.

- Rzeczywiście mieliśmy pewne opóźnienia - przyznaje Bończak. - Jesteśmy po rozmowach z wykonawcą, z którym ustaliliśmy nowy harmonogram spłat. Został on zaakceptowany przez obydwie strony.

- Wpłaciliśmy już pierwszą ratę. Sytuacja nie będzie miała wpływu na terminowe oddanie inwestycji do użytku - zapewnia starosta.

Hala jest gotowa prawie w 90 procentach, trwają prace wykończeniowe. Otwarcie hali planowane jest pod koniec września. Budowa pochłonie ok. 3,5 mln zł - w tym jest 960 tys. zł dotacji z ministerstwa sportu oraz Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Pozostałe koszty są po stronie powiatu.

Starosta tłumaczy, że problemy wzięły się stąd, że powiat realizuje sporo unijnych projektów i nie zawsze pieniądze z różnych instytucji spływają na czas. Stąd chwilowe "zatory płatnicze".

- Z roku na rok mamy niższe wpływy z podatków np. za ubiegły rok otrzymaliśmy o 400 tys. zł mniej niż powinno wpłynąć do naszej kasy - dodaje Bończak. - Oprócz tego w tegorocznym budżecie mieliśmy zaplanowane dochody ze sprzedaży majątku powiatu w wysokości ponad 3 mln zł, jak na razie nie udało nam się zrealizować tych założeń. Mimo tego, na bieżąco regulujemy zobowiązania, a miesięcznie mamy do zapłacenia nawet kilkaset faktur. Opóźnienia w płatnościach wykonawcy hali są jedynymi, jakie w tym momencie mamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24