Mieszkańcy: Dzięki windom zewnętrznym przy każdej klatce schodowej poprawi się nasz komfort życia [WIDEO]

Budynek przy ul. Hetmańskiej 43/1 w Rzeszowie został oddany do użytku w 1938 roku. Po wojnie został przejęty przez miasto. Na początku był czteropiętrowy, ale w latach 1992-1994 dobudowano do niego jeszcze dwie kondygnacje i powstało w ten sposób 117 mieszkań. Mieszka tu 258 osób, w tym 65 w wieku powyżej 60 roku życia i 25 dzieci poniżej 6. roku życia. 22 osoby posiadają orzeczenie o niepełnosprawności.

Wspólnota mieszkaniowa powstała w 1995 r. Lokatorzy z ogromną determinacją zabiegali o dobudowanie do budynku szybów zewnętrznych.

- Mieszkańcy starali się o te windy od wielu lat tłumacząc, że dostępność do wyższych pięter jest utrudniona dla osób starszych i matek z dziećmi - przyznaje Roman Szczepanek, prezes Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Rzeszowie. - Jako zarządca nieruchomości szukaliśmy możliwości zdobycia finansowania dla realizacji tego projektu. Nie jest to bowiem tanie przedsięwzięcie.

Dodaje, że taka okazja pojawiła się pod koniec 2019 roku, kiedy powstał Program Fundusz Dostępności i operatorem został Bank Gospodarstwa Krajowego w Warszawie.

- Ten fundusz oferował 20-letnią pożyczkę oprocentowaną w wysokości 0,15 proc. w skali roku, bez żadnych dodatkowych opłat, nawet za prowadzenie rachunku. Z możliwością umorzenia części po zapłaceniu pierwszej raty, w tym przypadku - 20 procent.

Koszt inwestycji to 3,3 mln zł (w tym kredyt 3,2 mln zł a pozostała kwota to wkład własny wspólnoty). Zabezpieczeniem kredytu jest tylko składka na fundusz remontowy. Nie ma żadnej hipoteki.

MZBM-u samodzielnie nie byłoby stać na wybudowanie takich wind?

- My nie możemy być głównym inwestorem. Jako zarządca jesteśmy tylko inwestorem zastępczym. Reprezentowaliśmy wspólnotę we wszystkich działaniach. Ta samodzielnie nie dysponowała tak dużymi pieniędzmi, by można było zrealizować takie przedsięwzięcie. Należało się wspomóc środkami pomocowymi.

Inwestycja na zamieszkałym budynku nie była łatwa, ale udało się. Wykonawcą była firma Schindler Polska.

- Zrealizowało się marzenie wielu mieszkańców, a zwłaszcza tych z najwyższych pięter, dla których pokonanie tylu schodków jest naprawdę uciążliwe i trudne - mówi Wiesław Ładoński, mieszkaniec bloku. - Teraz sobie wsiądą elegancko. Windy są piękne, oszklone. Przy okazji widok stąd imponujący.

Wiesław Rusin, przedstawiciel wspólnoty mieszkaniowej też nie krył radości.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni. Pozostaje tylko szanować te windy.

Dźwigi działają od 28 grudnia 2023 r.

Mieszkańcy innych bloków też zgłaszają się o montaż takich wind?

- Chcemy to proponować innym wspólnotom mieszkaniowym na zebraniach na początku tego roku - mówi prezes MZBM. - W tej chwili jedna wspólnota z budynku przy ul. Lenartowicza, korzystając z tego samego funduszu, chce zmodernizować istniejącą już windę, która zatrzymuje się co drugie piętro.