Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak w Rzeszowie kręcono teledysk do piosenki o... korkach [WIDEO]

Beata Terczyńska
K.Kapica
W Rzeszowie kręcono ujęcia do nietuzinkowego, bo utrzymanego w rytmie oberka i elementów reagge, teledysku "Korki".

Autorem i kompozytorem trzyzwrotkowej piosenki jest Alek Berkowicz, muzyk, kontrabasista w orkiestrze filharmonii podkarpackiej. Utwór i klip mają opowiadać o zmorze kierowców, czyli korkach.

- Nie jest to jednak piosenka o korkach rzeszowskich, tylko w ogóle o korkach polskich - podkreśla twórca, który do udziału zaprosił kolegę z pracy grającego w filmie na trójkącie i ok. 20 rowerzystów.
Utwór został skomponowany na fortepian, kontrabas i perkusję.

Wczoraj zdjęcia kręcone były na pętli autobusowej przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej i Miłocińskiej. Do udziału twórcy zaprosili ok. 20 rowerzystów. Zgłosił się m.in. Kazimierz Wójcik, który - jak mówi - rowerem jeździ od dziecka, czyli od 59 r.

- O tym, że potrzebują rowerzystów dowiedziałem się z dzisiejszej prasy, z Nowin - uśmiecha się. - Mieszkam blisko, to aż się prosiło.
Zapragnął pan być gwiazdą telewizyjną?
- Gwiazdą to bardziej mój rower mógłby być - śmieje się.
Sprzęt wygląda na "wiekowy".
- Stary dobry "Jubilat" Rometu, jeszcze z 1984 roku - pokazuje pan Kazimierz. - Jeszcze spokojnie daje radę. Hamuję ręcznie i do tyłu. Dzwonek też sprawny.

Ania Więcek z Rzeszowa przyjechała na dużo nowocześniejszych dwóch kółkach.

- Lubię jeździć na rowerze. Dlatego,. Gdy dowiedziałam się o kręceniu videoklipu, postanowiłam wziąć w nim udział - mówi.

Głównym bohaterem teledysku był twórca słów i muzyki. Wsiadł na rower w zabawnych, czarnych lakierkach, podwiniętych portkach i podpiętych klamerkami, takich do wieszania prania. Na plecy założył czarny płaszcz, a na głowę czapkę z daszkiem na bakier. Wsiadł na rower teścia. Niezapomniane "Wigry 2" w kolorze oranżu. Jeszcze z 1976 r.

- Pomysł na ten numer zaświtał mi w głowie już kilka lat temu, kiedy chodząc i jeżdżąc, także samochodem, po ulicach Rzeszowa, widziałem dużą dysproporcję między ilością samochodów a szerokością naszych dróg - mówi autor. - Inspiracja do tekstu były obserwacje koleżanki z pracy, która zwróciła uwagę, że zatrzymując się na skrzyżowaniu widzi mężczyzn kierowców, którzy... dłubią w nosie. Moim zdaniem to oni się tylko dropia po tych nosach.

Zamiar artystów jest taki, by sceny były karykaturalne, śmieszne, przerysowane. "Chłopy dłubio w nosie, baby robio oko - ten motyw ma się powtarzać w piosence wiele razy.

"Kupie se samochód większy, wygodniejszy, przestronniejszy", "Do roboty na rowerze, sport to zdrowie, chcę i wierzę" - to fragmenty zwrotek.

Z samego rana filmowcy kręcili w stadninie koni Janiowe Wzgórze. Będą też m.in. na ul. 3 Maja oraz na Batorego.

- Chcemy pokazać parodię życia kierowców stojących w korkach - śmieje Jaromir Czyż, reżyser klipu, który ma być zmontowany za ok. 2-3 tygodnie. - Chcemy, by teledysk był promowany we wszystkich telewizjach muzycznych i nie tylko. Piosenkę damy do badania radiowego i okaże się, czy będzie puszczana
Rzeszowska ekipa ma nadzieję, że utwór stanie się hitem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24