Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga: Fatalna kolejka drużyn z Podkarpacia

Marblu
To najgorsza tej wiosny kolejka dla drużyn z Podkarpacia występujących w II lidze wschodniej. Trzy nasze zespoły: Siarka Tarnobrzeg, Stal Rzeszów i Stal Stalowa Wola doznały porażek.

Sal Mielec wczoraj miała wolne, bo mecz z Concordią Elbląg został przełożony na następną środę.

Największy chyba zawód sprawili swoim kibicom mający szanse na 1. miejsce w tabeli piłkarze Siarki Tarnobrzeg, którzy przegrali 0-4.

Mimo, że podopieczni Tomasza Tułacza przystąpili do środowego spotkania w Pruszkowie mocno osłabieni, to ich tłumaczy, ale tylko częściowo.

Już w pierwszych dziesięciu minutach gry miejscowi stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje podbramkowe. Rafał Kosiec tuż po rozpoczęciu gry otrzymał idealne podanie od Adriana Paluchowskiego, ale piłka minęła słupek bramki Artura Melona. Po chwili Kosiec skierował futbolówkę w pole karne, na szczęście minął się z nią Maciej Machalski. Przed stratą bramki w 9 minucie uchronił Siarkę Tarnobrzeg, Artur Melon, który fenomenalnie interweniował po strzale Karola Grudniewskiego. "Siarkowcy" też mieli swoją okazję. W 11 minucie na uderzenie zdecydował się Damian Buras, zabrakło niewiele. Dobra postawa miejscowych została wynagrodzona w 38. minucie, to po uderzeniu Maksymiliana Banaszewskiego najlepiej w polu karnym zachował się Grudniewski zdobywając gola na 1-0.

Po przerwie piłkarze Siarki od razu zabrali się za odrabianie strat. W 53 minucie po dośrodkowaniu Tomasza Persony w dobrej okazji znalazł się Marcin Figiel, ale pomocnik tarnobrzeżan nie trafił w bramkę gospodarzy. Jednocześnie defensywa "Siarkowców" dopuszczała Znicz do groźnych sytuacji. Tylko dzięki świetnie interweniującemu Melonowi nie było goli po strzałach Paluchowskiego i Grudniewskiego. Niestety potem szczęście sprzyjało już Zniczowi.

Znicz Pruszków - Siarka Tarnobrzeg 4-0 (1-0)
1-0 Karol Grudniewski (38), 2-0 Makowski (65-samobójcza), 3-0 Bochenek (78), 4-0 Paluchowski.(90).
Znicz: Bigajski - Bochenek, Niewulis, Jędrych, Kucharski - Banaszewski (88. Nawrocki), Januszewski (73. Olczak), Kosiec, Machalski (86. Rackiewicz), Grudniewski (73. Niksiński) - Paluchowski.

Siarka: Melon - Chrabąszcz, Makowski, Nadolski, Persona - Popiela (57. Ciećko), Tunkiewicz, Figiel - Buras (77. Szewc), Koczon (71. Kowalski) - Wróbel (57. Termanowski).

Sędziował: Grzegorz Pożarowszczyk z Lublina. Widzów: 400.

W nie lepszych nastrojach z Łowicza wracali piłkarze Stali Stalowa Wola, którzy ulegli Pelikanowi 0-2.

Dotychczas z Pelikanem na wyjeździe wiodło się "Stalówce" zazwyczaj źle i nie inaczej było i tym razem. W 60 minucie po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce z boiska wyleciał Mateusz Kantor, stalowowolski zespół musiał walczyć w dziesiątkę. I wtedy został dwa razy "trafiony".

We wcześniejszych czterech meczach w Łowiczu Stal przegrała z Pelikanem trzy razy i raz wywalczyła remis. Do "kolekcji" słabych wyjazdowych wyników z tym przeciwnikiem "Stalowcy" dołożyli wczoraj niestety kolejny…

Statystykę poprawił sobie za to Pelikan, który nie wygrał w tym roku w drugiej lidze spotkania u siebie. Rywale walczą o wydostanie się ze strefy spadkowej i punkty z naszą drużyną są dla nich na wagę złota. Szkoda, bo nasi też mieli swoje okazje na strzelenie gola, a przeciwnik wcale nie grał jakiejś wielki piłki. W pierwszej połowie swoje szanse miał Tomasz Płonka, ładnie uderzył Adrian Bartkiewicz, precyzji zabrakło Radosławowi Mikołajczakowi, próbował też szczęścia Damian Łanucha. W drugiej połowie strzelali Płonka, Mikołajczak czy wprowadzony na boisko Damian Juda. Wszystko to jednak bez rezultatów.

Pelikan Łowicz - Stal Stalowa Wola 2:0 (0:0)
1-0 Kosiorek (75), 2-0 Fabijański (90+1).
Stal: Wołoszyn - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Kantor, Mikołajczak, Kachniarz, Argasiński, Fabianowski (69. Juda), Łanucha, Płonka.
Pelikan: Olszewski - Adamczyk, Brodecki, Dremliuk, Wyszogrodzki, Koman, Golański (81. Fabijański), Gamla, Bończak (52. Kosiorek, 90+3 Perzyna), Świątek, Nowak (46. Bojańczyk).
Sędziował: Maciej Mikołajewski ze Świebodzina. Widzów: 250.

Do kompletu swoja porażkę w Puławach dorzuciła Stal Rzeszów. Po tym meczu podopieczni Krzysztofa Łętochy jeszcze bardziej pogrążyli się w strefie zespołów do spadku.

Na czerwonej linii oddzielającej spadkowiczów od reszty balansują Stal Mielec (mecz 26. Kolejki z Cocordią Elbląg zagrają za tydzień).

W wczorajszych spotkaniach 26. kolejki
Olimpia Zambrów - Garbarnia Kraków 0-1
Marcin Pluta 65
Limanovia Limanowa - Radomiak Radom 1-0
Wojciech Dziadzio 77 (k)
Pelikan Łowicz - Stal Stalowa Wola 2-0
Damian Kosiorek 76, Michał Fabijański 90
Legionovia Legionowo - Wigry Suwałki 0-0
Wisła Puławy - Stal Rzeszów 2-1
Michał Paluch 25, 52 - Rafał Lisiecki 79
Motor Lublin - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2-0
Damian Kądzior 78, 80
Znicz Pruszków - Siarka Tarnobrzeg 4-0
Karol Grudniewski 38, Bartłomiej Makowski 66 (s), Marcin Bochenek 78, Adrian Paluchowski 90

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24