- Projekt nowej drogi jest już gotowy, złożyliśmy wniosek o wprowadzenie inwestycji do budżetu miasta. Jeśli radni zarezerwują pieniądze na ten cel, możemy ogłaszać przetarg i rozpoczynać prace - mówi Aleksandra Wąsowicz - Duch, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie.
W tej chwili zaporę na Wisłoku łączy z Lisią Górą tylko jedna droga, służąca jednocześnie pieszym, rowerzystom i rolkowcom. Ma ok. 3 metry szerokości. Jeszcze kilka lat temu ruch był tu niewielki i ścieżka w zupełności wystarczała. Dziś po zagospodarowaniu terenów nad rzeką jest zbyt wąska. Powstała tu wypożyczalnia sprzętu wodnego, marina, place zabaw i boisko do siatkówki plażowej. W rejonie Lisiej Góry można w wyznaczonych miejscach zrobić grilla i zapalić ognisko.
Efekt? Od wiosny do późnej jesieni wypoczywa tu tysiące rzeszowian, a ruch na alejkach jest tak duży, że czasami trudno jest się wyminąć.
- Dlatego wzdłuż istniejącej ścieżki chcemy dobudować drugą nitkę. Ona także będzie miała trzy metry szerokości. Na środku pozostanie pas zieleni, na którym staną latarnie. Chcemy, aby z jednej części korzystali piesi, a z drugiej rowerzyści - wyjaśniają urzędnicy.
Dwupasmowa droga doprowadzi od zapory aż w rejon przystani kajakowej. Zwęży się tylko na wysokości ul. Żeglarskiej, gdzie już dzisiaj trasa biegnie bezpośrednio przy rzece, a od strony zachodniej jest ograniczona skarpą. Dyrektor Wąsowicz-Duch przekonuje, że jeśli radni nie zgodzą się sfinansować od razu całej inwestycji, będzie można podzielić ją na dwie części.
- Będę przekonywał pozostałych radnych, aby pieniądze udało się wygospodarować od razu na całość. To miejsce jest w tej chwili ulubionym terenem wypoczynkowym rzeszowian. Musi tu być bezpiecznie, a niestety na wąskiej ścieżce dochodzi do kolizji między rowerzystami - mówi Witold Walawender, radny Rozwoju Rzeszowa.
Niestety w tym roku raczej nie uda się zbudować zapowiadanej ścieżki rowerowej między mostami Lwowskim i Załęskim, która połączyłaby centrum miasta z II urzędem skarbowym.
- Przygotowaliśmy projekt takiej drogi, ale na przeszkodzie stanęły sprawy gruntowe. Do rozpoczęcia budowy potrzebujemy działek, które są w tej chwili prywatną własnością. Właściciele zażyczyli sobie za nie zaporowe ceny, na poziomie miliona złotych za 1-2 ary. Na pewno nie zapłacimy im takich pieniędzy - mówi dyr. Wąsowicz-Duch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"