Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małgorzata Olejarz: najpiękniejsze są własnoręcznie zrobione ozdoby świąteczne

Norbert Ziętal
- Uwielbiam samodzielnie wykonywać ozdoby świąteczne. Największą ich zaletą jest to, że każda jest inna – mówi Małgorzata Olejarz.
- Uwielbiam samodzielnie wykonywać ozdoby świąteczne. Największą ich zaletą jest to, że każda jest inna – mówi Małgorzata Olejarz. Norbert Ziętal
Nawet pięć godzin trwa wykonanie ze wstążek bombki na choinkę. Jednak warto, bo każda jest inna, niepowtarzalna.

- Od zawsze uwielbiałam sama robić ozdoby na święta. Bożonarodzeniowe i Wielkanocne. Cały czas interesowały mnie również nowości - mówi Małgorzata Olejarz z Pruchnika.

W tym roku zaczęła robić "cudeńka" ze wstążek. Dowiedziała się o nich przypadkiem.

- Przed Wielkanocą koleżanka z pracy pokazała mi w gazecie instrukcję robienia takich rzeczy. Spodobało mi się, dlatego postanowiłam spróbować - mówi pani Małgorzata. Jest mieszkanką Pruchnika, pracuje w instytucji w Przemyślu.

- Przeglądnęłam instrukcję, wydała się nieskomplikowana, dlatego postanowiłam spróbować. Wtedy były to świąteczne jajka. Wszystkie rozdałam znajomym w prezencie. Tak się im spodobały, że postanowiłam, że w ten sam sposób można robić również bombki na Boże Narodzenie - opowiada.

Okazało się, że "automatyczne" przeniesienie technologii z jajek na bombki nie jest takie łatwe.

- Musiałam nieco zmodyfikować sposób wykonania - wyjaśnia.

Podstawą bombki jest jej styropianowy podkład. Na nim są układane wstążki. Pocięte na ok. 5 cm kawałki i odpowiednio składane. Wstążki są mocowane szpilkami. Nie ma mowy o kleju.

- Wykonanie takiej bombki, w zależności od wielkości, zajmuje od trzech do nawet pięciu godzin. Poświęcam na to wieczory. Czasami aż ręce bolą od wciskania szpilek - mówi pani Małgorzata.

Nie są to tanie ozdoby. Materiał na wykonanie większej kosztuje ponad 20 złotych. Największa, do tej pory zrobiona, miała 15 cm średnicy.

Swoimi ozdobami obdarowuje rodzinę i znajomych. Wszyscy są zachwyceni, bo każdy dostaje inną ozdobę. Pani Małgorzata nigdy nie robi dwóch identycznych bombek.

- Niedawno u cioci podpatrzyłam oryginalnie wyglądające choinki. Wykonane z mnóstwa szyszek modrzewiowych. Pewnie również takie ozdoby sama zacznę robić - planuje pani Małgorzata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24