Konkubinat jest teraz w modzie

Sprawdzenie partnera, niezależność, oszczędność, a także strach przed odpowiedzialnością - to najczęstsze powody odkładania daty ślubu.

- Nie chcę brać ślubu. Nie potrzebuję żadnych formalnych potwierdzeń. - mówi Eliza. - Dodatkowy powód to ogromne koszty związane z organizacją ślubu i wesela.
Eliza spotyka się ze swoim chłopakiem od kilku lat. Od ponad roku mieszkają razem.

Unikają odpowiedzialności

- W wolnym związku cenię sobie to, że każdej chwili mogę odejść - mówi 26 -letni Andrzej.
- Młodzi ludzie są skoncentrowani na sobie - twierdzi Wiesława Gołąbek, psycholog - Chcą czerpać przyjemność ze związku, ale unikają odpowiedzialności. Zawsze w tle jest zamiar założenia rodziny. Ale najpierw wykształcenie, kariera.

Coraz częściej wchodzimy w nieformalne związki, bardzo szybko kończy się to w łóżku. Nie chcemy jednak odpowiedzialności, więc unikamy ślubu.

- To niedojrzałe podejście - twierdzi pani Wiesława. - Para młodych ludzi rezygnuje z budowania związku. Kolejność poznanie, narzeczeństwo, małżeństwo jest bardzo ważna. Obecnie więzi nawiązuje się bardzo szybko. Łatwo też przechodzi się do kontaktów intymnych. Uczestnicy takich związków traktują siebie i partnerów bardzo instrumentalnie. Chodzi tylko o przyjemność... seks.

Co na to rodzice?

- Nie są zadowoleni, ale jesteśmy już dorośli. Muszą się z tym pogodzić - twierdzi Eliza.
Konkubinat jest teraz w modzie. Tolerancję wobec wolnych związków wykazuję już nawet starsi ludzie. - Wielu starszych ludzi ma negatywne doświadczenia ze swoich związków. Łatwiej więc godzą się na to, by ich dzieci najpierw sprawdziły swoich partnerów. - Nic jednak nie zastąpi małżeństwa - twierdzi 50-letni Stefan.

Źródło:
Gazeta Współczesna: Dlaczego niektórzy boją się ślubu?