Ośrodek znany jest z opieki nad rannymi, dzikimi ptakami, zwłaszcza bocianami, i innymi zwierzętami. Często trafiają tutaj również sarny. Głównie są to przywożone przez ludzi ofiary kolizji i wypadków drogowych, zwierzęta, które zabłąkały się w miastach, wygłodzone w okresie zimy, ofiary wypalania traw i poszkodowane podczas żniw i sianokosów. Ponadto młode z różnych powodów odłączone od matki.
W pogotowiu, pod fachową opieką, będą wyleczone, następnie przejdą rehabilitację a końcowym efektem ma być powrót do natury.
- Już złożyliśmy wniosek o wydanie odpowiednich pozwoleń. Szukamy również ewentualnych sponsorów lub innych źródeł finansowania. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się rozpocząć prace, a zakończyć może za rok - mówi lek. wet. Radosław Fedaczyński.
W sarnim pogotowiu zostaną wybudowane specjalna zagroda, domki, magazyn na paszę itp.
- W miarę rozwoju pogotowia, będziemy wykorzystywać wszelką dostępną wiedzę weterynaryjną, a jeżeli zajdzie taka potrzeba także pozyskaną z medycyny ludzkiej, aby z sukcesem zajmować się przypadkami, które wcześniej uznawane były jako beznadziejne i nierokujące na wyleczenie - mówi Fedaczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska pochwaliła się maturą córki. Pokazała wymowne zdjęcie
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie