Decyzję o zakupie fotoradaru, za 100 tys. złotych, podjęli przemyscy radni. Urządzenie zaczęło funkcjonować w czerwcu.
- Do końca września nałożyliśmy 537 mandatów za przekroczenie prędkości. Ponadto skierowaliśmy 45 spraw do sądu. To takie przypadki, w których kierowca odmówił zapłacenia mandatu lub minął mu termin na jego uregulowanie - mówi Jan Geneja, komendant Straży Miejskiej w Przemyślu.
Bezmyślność niektórych kierowców nie zna granic. Rekordzistą jest potencjalny morderca za kierownicą, który na ul. Glazera, na gęsto zabudowanym, dużym osiedlu, osiągnął 147 km/h. Dozwolona w tym miejscu to 40 km/h.
Na ul. Grunwaldzkiej, na odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h, kierowca seata jechał z prędkością 121 km/h, a hondy 118 km/h. Oba zdjęcia z fotoradaru, w formie przestrogi, można obejrzeć na witrynie przemyskiej Straży Miejskiej.
- Wszyscy ci kierowcy otrzymali mandaty po 500 złotych. Niestety, tylko takiej wysokości. To stawka za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h - mówi Geneja.
Fotoradar w Przemyślu najczęściej stoi na ul. Wysockiego, Monte Cassino, Krakowskiej, Grunwaldzkiej i jej przedłużeniu, czyli ul. Węgierskiej oraz Topolowej. Jego każdorazowe ustawienie jest konsultowane z policją.
- Skala zjawiska wskazuje, że kupno fotoradaru to były dobrze wydane pieniądze. To urządzenie przyczynia się również do poprawy bezpieczeństwa na drogach - mówi Robert Choma, prezydent Przemyśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń