Jak jeździć we mgle i w deszczu?

Dlatego za kierownicą należy zachować szczególną uwagę.

Jesienią nawet z pozoru czarna jezdnia, może być bardzo niebezpieczna. Dotyczy to szczególnie zacienionych odcinków sąsiadujących z lasami i łąkami, gdzie na asfalcie lubi osadzać się mgła.

Dlatego szczególnie w tych miejscach powinniśmy zdjąć nogę z gazu. Uważajmy także na pozostałych odcinkach. Pamiętajmy, że w niższych niż w lecie temperaturach opony są twardsze, co może znacznie utrudniać nagłe hamowanie.

Uwaga na mgły

Duża różnica temperatur pomiędzy dniem a nocą oraz wilgotne powietrze to idealne warunki do powstawania mgieł. Niekiedy ograniczają one widoczność nawet do kilkunastu metrów.

Wówczas należy bardzo uważnie obserwować drogę, a jako punkt orientacyjny traktować linię środkową jezdni. Warto zaopatrzeć samochód w reflektory przeciwmgłowe. Przednie pomogą nam lepiej doświetlić drogę i sprawią, że nadjeżdżające z naprzeciwka auta będą nas lepiej widziały.

Tylny pomoże dobrze oświetlić samochód, co może pomóc uniknąć kolizji z autem nadjeżdżającym z tyłu. Cały zestaw świateł można kupić już za 150 zł. Pamiętajmy jednak, że takich świateł możemy używać tylko w warunkach ograniczonej widoczności.

Ulewny deszcz

Jadąc w gęstej mgle:
- obserwuj oś jedni
- zachowaj duży odstęp od poprzedzającego auta
- używaj świateł przeciwmgłowych

Jadąc w deszczu:
- hamuj pulsacyjnie
- używaj dmuchawy
- nie oszczędzaj wycieraczek

Podobnie jak mgła na pogorszenie warunków na drodze wpływa deszcz. Podczas opadów kierowca musi pamiętać, że jezdnia jest o wiele bardziej śliska, oraz uważnie obserwować drogę.

W czasie ulewy bardzo pomocne będą sprawne wycieraczki, dlatego radzimy przede wszystkim sprawdzić stan piór. Jeżeli są zużyte, lepiej wydać kilkadziesiąt złotych na nowe, niż rozmazywać nimi na szybie brud i ograniczać w ten sposób widoczność.

Zadbajmy też o kondycję dmuchawy lub klimatyzacji. Tylko sprawny nawiew pomoże w chłodne dni skutecznie zapobiegać zaparowywaniu szyb.

Pamiętaj o światłach

Przed nastaniem jesiennej słoty warto odwiedzić diagnostę, który ustawi światła tak, aby oświetlały drogę, a nie oślepiały innych kierowców. Oszczędnym właścicielom samochodów radzimy montaż świateł dziennych, których w dzień można używać zamiast świateł mijania. Taki zestaw można kupić już za 70 zł. Pobiera mniej prądu i zmniejsza zużycie żarówek.

Hamowanie pulsacyjne

Ten punkt dotyczy szczególnie właścicieli starszych aut, które nie są wyposażone w systemy wspomagające hamowanie i kontrolujące trakcję. Pamiętajmy, że w kryzysowej sytuacji koła zblokowane mocnym naciśnięciem pedała hamulca znacznie wydłużają drogę hamowania. Dlatego o ile to możliwe, podczas nagłego hamowania, pedału należy używać pulsacyjnie, co powinno zapobiec zblokowaniu kół.