Żużlowy piątek: W Krośnie Wilki kontra Skorpiony. Rzeszowskie Żurawie lecą do Ostrowa

Cellfast Wilki i Texom Stal Rzeszów rozegrają dziś mecze 4. kolejki. Krośnianie wystąpią na własnym torze, a rzeszowianie zaprezentują się na wyjeździe. Ich ligowi rywale swoje spotkania już odjechali w minioną sobotę. Teraz kolej na nasze zespoły.

Krośnianie, jak na jednego z faworytów do awansu przystało, w trzech meczach zdobyli komplet punktów. Dziś ostrzą sobie apetyty na czwarte zwycięstwo, które - w zależności od rozmiarów - może wywindować ich na czoło tabeli, na którym z ośmiona oczkami usadowił się RKM Rybnik. Najpierw jednak trzeba pokonać „Skorpiony”, czyli #OrzechowaOsada PSŻ Poznań.
Poznanianie do ligowych mocarzy nie należą, chcą spokojnie utrzymać się w Metalkas 2. Ekstralidze, ale jak to Skorpiony, będą walczyć o punkty, gdzie się tylko da. W Krośnie z faworyzowaną watahą także.

Zespół z Poznania ma na swoim koncie trzy punkty, za zwycięstwo w Łodzi z Orłem i remis u siebie z Wybrzeżem. Poznanianie twierdzą, że potrafią i mogą więcej i skazywanie ich na degradację to jakieś nieporozumienie. Zobaczymy jak dziś po południu zaprezentują się w starciu z mocną watahą. Zdają sobie zapewne sprawę, że będzie to dla nich trudne starcie, bo na swoich śmieciach Wilki są szczególnie skuteczne, choć na wyjazdach także spisują się na medal.

Warto przypomnieć, że oba zespoły rywalizowały ze sobą w dwóch sparingach przed rozpoczęciem sezonu. W pierwszym towarzyskim spotkaniu wataha przegrała w Poznaniu ze Skorpionami 39:51. W Krośnie, na otwarcie sezonu, Cellfast Wilki wygrały z PSŻ Poznań 50:39. Aleksandr Łoktajew zdobył wtedy dla gości 14 punktów (2,3,3,3,3), wśród Wilków zabrakło Vaclava Milika i najlepszy był Dimitri Berge (11+1 (3,2,3,1*,2). Jak będzie dzisiaj? Zapewne ciekawie, bo goście zapewne postawią się gospodarzom, którzy wystąpią w najmocniejszym składzie. Pytanie tylko, jak mocno i jak długo? Mecz pokaże Canal+Online, ale warto wybrać się na stadion przy Legionów, by na żywo zobaczyć tę potyczkę.

Wilki: 9. Vaclav Milik; 10. Jonas Seifert-Salk; 11. Patryk Wojdyło; 12. Norbert Krakowiak; 13. Dimitri Berge; 14. Piotr Świercz; 15. Szymon Bańdur.
PSŻ Poznań: 1. Matias Nielsen, 2. Szymon Szlauderbach, 3. Ryan Douglas, 4. Mateusz Dul, 5. Aleksandr Łoktajew, 6. Kacper Grzelak, 7. Kapcer Teska.

Krosno - piątek, godz. 18. Sędzia: Bartosz Ignaszewski.

Beniaminek z Rzeszowa będzie stawiał czoła Arged Malesie Ostrów Wielkopolski. Zespół z Ostrowa to jeden z kandydatów do ekstraligowego awansu. W klubie obowiązuje zawołanie „Ostro po Ekstraligę”. Podopieczni trenera Mariusz Staszewskiego wygrali z Polonią Piła i Wybrzeżem Gdańsk, ale w trzeciej kolejce pogryzły ich rybnickie Rekiny zwyciężając u siebie 51:39.

Rzeszowianie mają dużo mniejsze aspiracje, bo chcą zajechać do fazy play-off. To cel numer 2, a numerem 1 jest utrzymanie się w Metaklas 2. Ekstralidze. Jakby na ambicje Żurawi nie patrzył, to muszą zdobywać punkty, ale o te dziś w Ostrowie będzie bardzo trudno.
- Jedziemy do Ostrowa po jak najlepszy wynik. Będziemy zadowoleni, jeżeli zdobędziemy 40 punktów, aczkolwiek uważam, że jesteśmy w stanie wygrać w Ostrowie. Na pewno powalczymy z gospodarzami, którzy za kontuzjowanego Tobiasza Musielaka stosować będą zastępstwo zawodnika - mówi Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali, która raz wygrała (z Orłem) i dwa razy przegrała (z Wilkami i ROW-em).

Skład? Podobny jak w Rybniku. Będą oczywiście zmiany na pozycjach 6,7, 8. Pokaże się Anże Grmek. Transmisja w Canale+Sport5.

Arged Malesa Ostrów - Texom Stal Rzeszów

Arged Malesa: 9. Chris Holder; 10. Tobiasz Musielak; 11. Wiktor Jasiński; 12. Frederik Jakobsen; 13. Gleb Czugunow; 14. Gracjan Szostak; 15. Sebastian Szostak.

Texom Stal: 1. Marcin Nowak; 2. Krystian Pieszczek; 3. Jacob Thorssell; 4. Jepser Knudsen; 5. Nicki Pedersen; 6. Jakub Poczta; 7. Konrad Mikłoś.

Ostrów - piątek 20.30. Sędzia: Rafał Kobak.