Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zły sen Asseco Resovii. Spełnione marzenia Projektu Warszawa [OPINIE, ZDJĘCIA]

bell
Projekt spełnił marzenia, Asseco Resovia nie
Projekt spełnił marzenia, Asseco Resovia nie Piotr Sumara/Plusliga
Siatkarze Projektu Warszawa w meczu o brązowy medal PlusLigi po raz drugi pokonali Asseco Resovię 3:0 i zajęli trzecie miejsce w PlusLidze. Resovia jest czwartym zespołem sezonu. Na pewno jest duży niedosyt w rzeszowskim klubie.

- Myślę, że tu chodzi o pewność siebie. Po tym, jak pozostawiliśmy wszystko w dwóch meczach przeciwko zespołowi z Jastrzębia, gdzie mieliśmy finał na wyciągnięcie ręki, gdzieś wkradła się niepewność. Od tamtej pory wszystko wygląda dla nas jak zły sen i nie potrafimy się z niego obudzić. Dwa sety na przewagi w Rzeszowie, dwa sety na przewagi tutaj. Rzadko się zdarza, żeby takie sety przegrywać

- komentował Karol Kłos, środowy rzeszowskiej drużyny.

Resoviacy, mimo że ich gra falowała, starali się walczyć do końca. Wygrała lepsza drużyna, której także dopisywało szczęście.

Były dziwne akcje, kiedy przeciwnicy zostają zablokowani, dostają w głowę, a piłka wraca do nas. Ja mam wrażenie, że to jest zły sen, który już się skończył mam nadzieję. Mogę tylko przeprosić. Walczyliśmy do końca, to jest najważniejsze. Nie nam było pisane w tym roku to trzecie miejsce, nie nam był pisany finał i to bardziej boli

- podkreślał Kłos.

W hali Torwar licznie stawili się kibice resoviaków. Gdyby wygrali w sobotę byłoby ich podobno jeszcze więcej...

Dziękuję kibicom, którzy tutaj przyjechali, dziękuję wszystkim kibicom, to była fantastyczna przyjemność grać przed tak fantastyczną publiką na Podpromiu. Dziękuję też od siebie, bo to był pierwszy sezon na Podpromiu i w każdym meczu dzięki nim świetnie się bawiłem. Dziękuję, że jesteście z nami. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie troszkę lepszy

- zakończył Karol Kłos.
Jednym smutek, innym radość.

Bardzo doceniamy ten medal, jest to nagroda za naszą ciężką pracę w tym sezonie. Doceniamy Puchar Challenge, doceniamy, że za rok będzie Liga Mistrzów w Warszawie. Cel był inny, ale nie płaczemy nad rozlanym mlekiem

- powiedział Artur Szalpuk, przyjmujący Projektu.

Powiedziałem w szatni, że wygra ten, kto da więcej serca, z wątroby tak naprawdę, więcej emocji, bardziej będzie chciał. I gra opierała się na emocjach. W końcówkach udźwignęliśmy, chcieliśmy, wygraliśmy, dokonaliśmy tego, o czym tak naprawdę marzyliśmy, bo od początku sezonu założyliśmy sobie TOP 3. Oczywiście, każdy by chciał złoto, ale ten krążek po całym sezonie jest satysfakcjonujący

- stwierdził Piotr Graban, trener stołecznej drużyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24