Kto powalczy o władzę w Stalowej Woli, Tarnobrzegu i Nisku? Pojawiają się kolejni kandydaci

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny powalczy w wyborach jako oficjalny kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Konkurencja z pewnością będzie spora, choćby ze strony antypisowskiego Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego z byłym prezydentem Andrzejem Szlęzakiem.

Szlęzak raczej nie podejmie próby powrotu na fotel włodarza Stalowej Woli. Była posłanka Renata Butryn z PO zapowiedziała, że kandydat SPS na prezydenta będzie znany do końca maja. Być może chodzi o Jerzego Augustyna (66 lat). Spekuluje się, że kandydatem może być Andrzej Szymonik (50 lat), były prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Mariusz Piasecki, były prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego, skłócony ze Szlęzakiem i teraz także z Nadbereżnym, chce szukać osoby, która „najlepiej zastąpi rozrzutne rządy obecnej władzy” - powiedział do lokalnego tygodnika.

Niezwykle interesująco zapowiada się walka o fotel prezydencki w Tarnobrzegu, gdyż dotychczasowy prezydent miasta (zarazem najmocniejszy według wielu osób kandydat) przebywa w areszcie, choć niewykluczone, że wystartuje w wyborach. Przepisy tego nie zabraniają. Na pewno wystartują kandydaci, którzy jeszcze nie ubiegali się o to stanowisko. Prawo i Sprawiedliwość wystawi pełniącego obowiązki prezydenta - Kamila Kalinkę. Jako pełniący obowiązki włodarza miasta może już teraz pokazać, czy nadaje się na prezydenta.

Będzie też kandydat „antypisowski” - według naszych ustaleń ma nim być Dariusz Bożek, przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega, któremu poparcia mają udzielić między innymi .Nowoczesna i Platforma Obywatelska. Na razie Dariusz Bożek i były poseł PO Mirosław Pluta twierdzą, że obaj są kandydatami na kandydata. Na giełdzie nazwisk pojawia się też radny Witold Zych, którego drogi z PiS jakiś czas temu się rozeszły.

PRZECZYTAJ TEŻ: W Rzeszowie PiS przedstawiło kandydatów na prezydentów podkarpackich miast. Kto wystartuje z list tej partii?

Na giełdzie kandydatów na urząd prezydenta Tarnobrzega pojawia się także Elżbieta Miernik - Krukurka, szefowa Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Miałaby wystartować „w zastępstwie” aresztowanego włodarza miasta, gdyby on sam nie zdecydował się na start. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. W wyborach na prezydenta nie będzie startował były prezydent Norbert Mastalerz, choć przyznaje, że pewne środowiska go do tego namawiają.

Przedwyborcza temperatura rośnie też w Nisku. Julian Ozimek (70 lat) jest burmistrzem trzecią kadencję, w samorządzie - szóstą. I choć przed czterema laty napomknął, że to będzie jego ostatnia kadencja, teraz zastanawia się nad startem.

Na plotkarskiej giełdzie mówi się, że chętkę na burmistrzowanie tą gminą ma przewodniczący Rady Miasta i Gminy Waldemar Ślusarczyk (59 lat). Żelaznym kandydatem jest Błażej Borowiec (44 lata), radny z Porozumienia Samorządowo-Gospodarczego. PiS być może po raz kolejny wystawi na burmistrza Józefa Srokę (58 lat), radnego powiatowego, dyrektora Spółdzielczego Domu Kultury w Stalowej Woli. Mówi się także, że chrapkę na kierowanie gminą ma niezależny radny i były komendant policji Tomasz Oleksak.

Kandydatem PiS na prezydenta Rzeszowa jest Wojciech Buczak, Fryderyk Kapinos - na prezydenta Mielca, Janusz Hamryszczak - na prezydenta Przemyśla, Adam Skiba - na prezydenta Krosna.

WIDEO: Wojciech Buczak - co mówi kandydat na prezydenta Rzeszowa