Inwestor nie rezygnuje z budowy bloku przy ul. Okrzei w Krośnie. Czy radni wyrażą zgodę?

Rok temu, pod koniec lutego, do urzędu miasta Krosna wpłynął wniosek od prywatnego przedsiębiorcy o ustalenie lokalizacji dla planowanej przez niego budowy. Chodziło o wielokondygnacyjny apartamentowiec, z garażem podziemnym, który miał być usytuowany na nieużytkach, pomiędzy ulicami Okrzei i Zagórze,w sąsiedztwie parku miejskiego. Zgodnie z przepisami ustawy inwestor przez realizacją takiej inwestycji musi uzyskać zgodę lokalnego samorządu.

Sprawa wzbudziła jednak wiele kontrowersji. Mieszkańcy okolicznych domów zaprotestowali, wysuwając różne argumenty. Ich zdaniem taka inwestycja groziła zaburzeniem ładu przestrzennego w dzielnicy, w które dominuje zabudowa jednorodzinna. Twierdzili też, że układ komunikacyjny tej części miasta nie jest przystosowany do obsługi wzmożonego ruchu związanego z nową inwestycją.

Radni także mieli wątpliwości. Pierwszy skierowany na sesję projekt uchwali odmawiał lokalizacji inwestycji, ale prezydent go wycofał. Na kolejnej sesji temat wrócił – tym razem w postaci projektu uchwały korzystnej dla inwestora. Radni, mimo apelu przedstawiciela mieszkańców dzielnicy, wydali zgodę na lokalizację budynku. Jak argumentowano, w Krośnie potrzeba nowych mieszkań, stąd trzeba dać zielone światło przedsiębiorcy, który w taki sposób chce zagospodarować teren nieużytków.

To „zielone światło” dla inwestora zgasiło jednak rozstrzygnięcie wojewody, stwierdzające nieważność uchwały rady miasta Krosna. Powód? Niezgodność planowanej inwestycji ze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta. Maksymalna wysokość zabudowy, określona w tym dokumencie w odniesieniu do terenu, gdzie planowano blok wynosi 12 metrów. Natomiast w uchwale rady miasta znalazł się zapis, iż budynek, który powstanie przy ul. Okrzei, będzie miał maksymalną wysokość 18,5 metra.

Jednak jak się okazało, inwestor nie zrezygnował ze swoich zamiarów, ale je skorygował. Pod koniec stycznia tego roku do krośnieńskiego magistratu ponownie wpłynął wniosek o ustalenie lokalizacji dla inwestycji mieszkaniowej przy ul. Okrzei. Zgodnie z procedurą – prezydent przygotował projekt uchwały w tej sprawie, z propozycją zgody na lokalizację.

Jak przedstawił inwestor - blok ma być niższy niż w pierwszym projekcie. Ma się składać z dwóch lub trzech kondygnacji podziemnych i czterech kondygnacji nadziemnych. Wysokość budynku nie przekroczy 12 metrów. Będzie w nim maksymalnie 56 mieszkań (część znajdzie się w kondygnacji podpiwniczenia, która z racji ukształtowania terenu działki będzie w części przechodzić w przyziemie z, posadzką powyżej poziomu terenu). Wejście zaprojektowano strony ulicy Okrzei, z dojściem od chodnika biegnącego wzdłuż tej ulicy. Natomiast od ulicy Zagórze ma prowadzić dojazd do garażu podziemnego oraz parkingu. Na blisko hektarowym terenie będzie dużo zieleni i dwa zbiorniki retencyjno-rekreacyjne.

Projekt ma być głosowany na sesji w przyszłym tygodniu. W tej sprawie spotkała się już Miejska Komisja Architektoniczno-Urbanistyczna. Doceniła, że powstanie atrakcyjne miejsce do zamieszkania, z ciekawym architektonicznie budynkiem.

Jej członkowie, analizując rysunki projektanta, mieli jednak wątpliwości do do faktycznej wysokości, jaką będzie miał budynek. Zwracali też uwagę na możliwe problemy komunikacyjne. Ostatecznie komisja wydała negatywną opinię.