Na zaśnieżonym, ale dobrze przygotowanym, boisku lekką przewagę miał mistrz jesieni IV ligi.
Wystąpiło w nim tylko 14 piłkarzy, a 15. - bramkarz Andrzej Horodecki - przesiedział na ławce rezerwowych, bo miał lekką gorączkę.
- Jest nas trochę mało - ubolewa Piotr Winiarz, kierownik "Żurawki". - Ale prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami i pewnie coś pozyskamy.
LKS SKOŁOSZÓW - ŻURAWIANKA ŻURAWICA 0-2 (0-1)
BRAMKI: Tyrawski, Dmitrzyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat