Wczoraj około godz. 14 dyżurny Policji w Lubaczowie odebrał zgłoszenie o zaginięciu 13-letniej dziewczynki. Z relacji rodziców wynikało, że wracali z Bieszczad i w okolicach miejscowości Lipina zatrzymali się na parkingu, a ich 13-letnia córka weszła do lasu. Po kilku minutach jej nieobecności, zaniepokojony ojciec poszedł w jej kierunku i zaczął ją wołać. Dziewczynka jednak nie odpowiadała na wołanie i nigdzie jej nie było.
Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. Policjanci sprawdzali las przy parkingu, na miejscu pracował policyjny pies służbowy. Po około dwóch godzinach wychodzącą z lasu dziewczynkę zauważyli mieszkańcy Starego Sioła.
- 13-latka została przebadana przez załogę karetki pogotowia, była bardzo przestraszona, ale nic się jej nie stało - relacjonują policjanci. - Cała i zdrowa wróciła pod opiekę rodziców. Okazało się, że oddalając się od parkingu, straciła orientację w terenie. Przestraszona, zaczęła iść przez las, niestety w zupełnie innym kierunku. Szukając drogi powrotnej, przeszła około 5 km.
ZOBACZ TEŻ: Ojciec pływał z córką. Zaginął. Bohater uratował dziecko
dziennikzachodni.pl/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]