Znamy pierwsze nazwiska żużlowców, którzy mogą wzmocnić beniaminka eWinner 1 ligi żużlowej. Kto będzie jeździł w Wilkach Krosno?

Okienko transferowe na 2021 rok otworzy się na dwa tygodnie dopiero 1 listopada br., ale transferowe szaleństwo ogarnęło polskie kluby już przynajmniej kilka tygodni temu. Najważniejsze, aby nie dać się zwariować, ale też nie można być pasywnym, by nie obudzić się, gdy będzie już „pozamiatane”.

Prezes Leśniak ma już zapewne w głowie koncepcję drużyny na jazdę w eWinner 1 lidze, ale trzyma ją dla siebie. - Najpierw musimy porozmawiać z obecnymi zawodnikami. Wykonali dobrą robotę i warto dać im szansę. Musimy poznać ich propozycje nowej współpracy, bo wiem inni o nich też pytają - dodaje szef beniaminka 1 ligi.

Priorytetem będzie zatrzymanie Wadima Tarasienki, który w Wilkach świetnie się wypromował i obecnie ma wiele propozycji z innych klubów. Wszyscy nie zostaną, bo zespół trzeba wzmocnić. Można śmiało zaryzykować, że odejdzie Marcin Jędrzejewski, bo nie spełnił oczekiwań. Niepewni nowego kontraktu mogą się czuć Eduard Krcmar i Andriej Karpow. Problem jest z juniorami, jest tylko Kacper Przybylski, a w nowym sezonie w 1. lidze nie będzie można korzystać z gości. Patryk Wojdyło kończy wiek juniora i sam zastanawia się nad kontynuowaniem kariery. Znaków zapytania jest wiele.

W kontekście Wilków wymienia się kilka znanych nazwisk. Są to m.in. Dawid Lampart, który podobno był rozważany przez Wilki już na sezon 2020, ale trafił do Rzeszowa. Inni kandydaci to Kacper Gomólski (Wybrzeże Gdańsk), Marcin Nowak i Daniel Jeleniewski (obaj z Orła Łódź), Kim Nillson (Unia Tarnów), Andrzej Lebiediew oraz Mateusz Szczepaniak (obaj ROW Rybnik, który po ograniczeniu dotacji z miasta może nie mieć kasy na ich zatrzymanie).

Może szefowie klubu z Krosna sięgną po Pawła Miesiąca, którego nie widzi już w swoim składzie Motor Lublin. Trzeba patrzeć na startowców, bo na krośnieńskim piekiełku start ma duże znaczenie. „Łełek” tego nie ma, ale z drugiej strony dzieli go od Krosna godzina jazdy i wielokrotnie startował już we wszelkiej maści zawodach przy Legionów. Tor zna jak mało kto.

Prezes Leśniak nie ukrywa, że na pozycji U24 liczy na Rosjanina Witalija Kotlara. - Bardzo możliwe, że na niego postawimy jeśli chodzi o tę nową pozycję "starszego młodzieżowca". Kotlar chce przyjechać do Krosna już w marcu i walczyć o skład. Sprzętowo obiecał mu pomóc Sergiej Łogaczow. Zamierzamy dać Kotlarowi szansę, bo jest to duży talent - twierdzi szef klubu.

Przed startem sezonu 2021 dojdzie w Krośnie do super meczu. Beniaminek eWinner 1 ligi zmierzy się z Unią Leszno, mistrzem Polski. Teraz czekamy jednak na transfery.