MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złota Polska jesień w wykonaniu piłkarzy Siarki Tarnobrzeg

Piotr Szpak
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg mieli w pierwszej rundzie mnóstwo powodów do zadowolenia.
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg mieli w pierwszej rundzie mnóstwo powodów do zadowolenia. Grzegorz Lipiec
Siedem zwycięstw, siedem remisów i trzy porażki, 30 goli strzelonych i 22 stracone, to bilans drużyny Siarki Tarnobrzeg w pierwszej rundzie sezonu 2016/2017 rozgrywek drugiej ligi. Zawodnicy i trenerzy tego zespołu zasłużyli na wielkie brawa.

Przed sezonem obawiano się o losy tarnobrzeskiego zespołu. Nie brakowało takich, którzy twierdzili, że zmiany kadrowe w Siarce były zbyt duże i przyjdzie za to zapłacić słoną cenę.

Pierwsze dwa mecze sezonu jakby potwierdzały te obawy. Bezbramkowy remis na własnym boisku z Radomiakiem i wysoka porażka 0:3 w wyjazdowym meczu z Puszczą Niepołomice sprawiły, że powiało pesymizmem. Trener Włodzimierz Gąsior uspakajał jednak: - Czas pracuje dla nas, mamy młody zespół, który potrzebuje ogrania - mówił szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny i stało się tak właśnie jak twierdził. Z każdym kolejnym meczem Siarkowcy grali coraz lepiej, a młodzi zawodnicy u boku doświadczonych: Marcina Stefanika, Konrada Stępnia i Daniela Koczona spisywali się coraz lepiej. Z każdą kolejką puste zazwyczaj trybuny tarnobrzeskiego stadionu zapełniły się kibicami. Dostrzegły to władze miasta.
- Mamy bardzo ambitną drużynę, i fachowca w roli trenera. Ten zespół potrzebuje wsparcia i to wsparcie mam nadzieje, że dostanie - mówił prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb, którego coraz częściej było można zobaczyć na meczach tarnobrzeskiego stadionu.
Dobra, a co najważniejsze ambitna gra Siarki dostała dostrzeżona przez Radnych Rady Miasta, którzy podjęli uchwałę o przyznaniu dofinansowania w kwocie 100 tysięcy złotych. kwota nie powalająca na kolana, ale liczył się gest i dobra wola.
- W naszym mieście jest coraz lepsza atmosfera dla piłki, zawodnicy to dostrzegają i grają tak, że serce rośnie. Kłopotów oczywiście jest mnóstwo, ale wierzę, że je pokonamy - mówi prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg Dariusz Dziedzic.

Praktycznie każda formacja Siarki zasłużyła na pochwały. Młody, ale sporo już potrafiący bramkarz Karol Dybowski oraz linia obrony z czyniącymi stałe postępy Bartoszem Waleńcikiem oraz solidnymi: Radosławem Sylwestrzakiem, Konradem Stępniem, Michałem Dawidowiczem i Janem Grzesikiem zasłużyła na wielkie brawa. Druga linia, w której brylowali: defensywni pomocnicy Marcin Stefanik i Marcin Stromecki oraz ofensywnie grający: Daniel Koczon, Hubert Tomalski oraz występujący w ataku Michał Żebrakowski stanowili o sile Siarki.

Przyjemnie było też patrzeć na grupę młodych zdolnych zawodników: Grzegorza Płatka, Mateusza Czyżyckiego oraz Jakuba Głaza.
Przed tarnobrzeskim zespołem jeszcze dwa mecze rundy rewanżowej. W najbliższy piątek Siarka zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom, a w sobotę 26 listopada zakończy tegoroczne występy meczem na własnym boisku z Puszczą Niepołomice.

Oby runda rewanżowa była dla tarnobrzeskiej drużyny tak samo udana jak jesienna. Trzeba jednak koniecznie pamiętać o tym, że wiosną o każdy punkt jest znacznie trudniej aniżeli jesienią. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie by Siarkowcy zostali okrzyknięci Rycerzami Wiosny. Czas pokaże czy tak będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Złota Polska jesień w wykonaniu piłkarzy Siarki Tarnobrzeg - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24