- Są one niższe o ubiegłorocznych od 50 nawet do 100 procent - tłumaczył poseł Kazimierz Ziobro na wczorajszej konferencji prasowej. - Te ceny nie gwarantują opłacalności produkcji. Rolnicy ciężko pracują, wzięli kredyty, zainwestowali. Z czego je teraz spłacą?
Zmowa cenowa i wina rządu
Jego szef Zbigniew Ziobro poszedł jeszcze dalej: - To wina rządu, głównie Polskiego Stronnictwa Ludowego, które odpowiada za politykę rolną. Rząd nad tym nie panuje.
- Skandaliczna sytuacja na rynku zbóż świadczy nie tylko o braku polityki rolnej państwa, ale także o prawdopodobnym procederze o znamionach przestępstwa, czyli o zmowie cenowej firm skupujących zboże, a powiązanych z działaczami PSL, w tym także firmy Elewarr - oceniał Zbigniew Ziobro.
I dodał, że takich ludzi o "mentalności Karapyty", byłego działacza PSL, podejrzewanego o korupcję, którzy decydują o losie rolnika jest wielu.
- Im nie zależy na rolnikach, to spekulanci, którzy zyskują na tej sytuacji.
Będziemy działać
Partia Zbigniewa Ziobro nie ma zamiaru tylko mówić o problemie.
- Będziemy działać w tej sprawie. Złożyliśmy do premiera pismo w sprawie spadku cen. Pytamy, czy to nie jest przestępstwo i czy nie powinna się tym problemem zając Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Będziemy się także domagać, na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu informacji, co w tej sprawie ma zamiar zrobić rząd, żeby nie dopuścić już więcej do takiego stanu - zapewnia Zbigniew Ziobro.
Obecny na konferencji poseł Mieczysław Golba zasugerował, że zboże sprowadzane do Polski z Ukrainy (ponad 50 tys. ton sprowadzono od początku roku do końca lipca) może pochodzić z terenów skażonych podczas wybuchu w Czarnobylu.
- W tej sprawie zwrócę się do Komisji Europejskiej, ażeby wyjaśniła, czy tak rzeczywiście jest, bo w tej sprawie polski rząd też nic nie robi - zapewnił Zbigniew Ziobro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?