Zatruty grzybami 6-letni Tomek ma szansę na święta w domu

Od dwóch tygodni Tomek ma wszyte sztuczne powłoki brzuszne, wykonane z goretexu. Czeka go jeszcze co najmniej jeden zabieg, zszycia naturalnych powłok. Póki co lekarze nie podają jednak jego terminu.

- Z postępów leczenia jesteśmy jednak zadowoleni. Tomek czuje się dobrze, co ważne, coraz lepiej je. Jest wesoły, rozmawia, wstaje z łóżka, z każdym dniem nabiera sił. Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jest szansa, że święta spędzi w domu - mówi Paweł Trzciński, rzecznik CZD.

6-latek w CZD przebywa od sierpnia. Trafił tam ze szpitala w Przemyślu, po tym jak lekarze zdiagnozowali u niego ciężkie zatrucie grzybami. W zjedzonym posiłku prawdopodobnie był muchomor sromotnikowy, najbardziej trujący z polskich grzybów. Do tej pory dziecko przeszło dwa przeszczepy wątroby i kilka innych operacji.