– Nie mogę potwierdzić jeszcze czynnika chorobotwórczego, ponieważ oficjalne wyniki będą dopiero w poniedziałek – mówi Adam Sidor, Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Rzeszowie. – Wszystko wskazuje jednak na to, że jest to salmonella. Jutro wydamy komunikat i będziemy ustalać dokładne źródło zakażenia. Sprawdzimy, czy był nim człowiek, środowisko produkcji czy potrawa.
Do sanockiego szpitala w dalszym ciągu zgłaszają się chorzy z silnym bólem brzucha, wymiotami i gorączką. Ze względu na przepełnione oddziały, pomoc udzielana jest również w pobliskich placówkach. W Brzozowie leczy się pięcioro dzieci, w Lesku dwoje.
– Dzisiaj, o godzinie 12. hospitalizowanych było łącznie 20 osób – informuje inspektor Adam Sidor. – Zatrucie pokarmowe stwierdzono nie tylko u maluchów, ale również u jednej osoby dorosłej. Aktualnie na SOR-rze w Sanoku przebywa około 15 osób.
Pierwsi chorzy z zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi zaczęli zgłaszać się po pomoc do SPZOZ w Sanoku 24 października.
ZOBACZ TEŻ: Jak walczyć z pasożytami u dzieci?
Źródło:
TVN
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]