Zarząd województwa podkarpackiego z absolutorium i wotum zaufania [ZDJĘCIA]

Najwięcej czasu radnym zajęła debata nad raportem o stanie województwa podkarpackiego. To dokument, który co roku zarząd województwa musi przygotować i przedstawić radnym, którzy na tej podstawie udzielają mu wotum zaufania.

- Raport o stanie województwa tradycyjnie już w tym czasie prezentujemy w związku z nowelizacją ustawy o samorządzie województwa. Bardzo się cieszę, że możemy dziś dyskutować o stanie województwa, o jego problemach i kwestiach, które zostały rozwiązane. (…) Raport jest też, co do swojej zawartości i wielkości, ukształtowany uchwałą Sejmiku. Wypełnia więc te wszystkie rygory, które nakłada na niego ustawa, jak i uchwała sejmikowa – mówił marszałek Władysław Ortyl.

Marszałek omawiając pokrótce raport (liczy on 392 strony) zwrócił uwagę na to, że ubiegły roku był dla zarządu województwa podkarpackiego "trudnym okresem kontynuacji walki z pandemią COVID-19".

- Był to czas ogromnego wysiłku. Mimo tego zdobyliśmy nowe doświadczenia i cenną wiedzę w budowaniu odpornych na kryzysy gospodarki mocnych fundamentów życia społecznego – podkreślał Władysław Ortyl, dodając, że pandemia, która zdominowała rok 2020, ale nie ustępowała także w 2021, wciąż mocno oddziałuje na sferę społeczno-gospodarczą.

- Koronawirus spowodował spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego. Widać to na podstawie wskaźnika PKB. W związku ze zmniejszeniem się produkcji przemysłowej odnotowano spadek PKB w 2020 roku – mówił marszałek.

Wskaźnik, o którym wspomniał Władysław Ortyl zawarty jest w raporcie o stanie województwa. Pokazuje, że w 2020 r. produkt krajowy brutto na 1 mieszkańca w województwie podkarpackim wyniósł 41,9 tys. zł (69,1% średniej krajowej), co lokowało nasz region na 15. miejscu w kraju (przed woj. lubelskim). W latach 2018-2019 województwo podkarpackie klasyfikowano w tym zakresie na miejscu 14. (przed lubelskim i warmińsko-mazurskim). W 2020 r. w porównaniu z 2019 r. w województwie podkarpackim zanotowano spadek PKB na 1 mieszkańca (do poziomu 99,3% osiągniętej wartości w 2019 r.). Spadek zanotowano ponadto w województwach: pomorskim i śląskim.

- Pojawiają się zmiany negatywne, które w zdecydowanej większości są spowodowane sytuacją związaną z COVID-19. (…) Wskaźniki, które obrazują potencjał i innowacyjność gospodarki są jednak nadal wysokie na tle pozostałych województw, co wskazuje, że kryzys nie jest tak bardzo głęboki, a gospodarka ma szansę wrócić do stanu sprzed pandemii – stwierdził marszałek Ortyl.

Krzysztof Feret, radny Koalicji Obywatelskiej, na początku debaty nad raportem skrytykował zarząd województwa za formę przedstawionego dokumentu. Jak określił, raport jest „mało przyjazny” dla radnych.

- Przeładowana forma. Może to nie jest rekordowa objętość, ale wciąż jest to dokument, który wymaga dużej determinacji i zaangażowania, żeby się przegryźć przez jego treść. Istnieje całkiem spora paleta możliwości żeby ten dokument był w formie bardziej przyjaznej dla tych osób, które mają go czytać. Ten mój głos po raz kolejny jest głosem wołającego na pustyni – mówił rozczarowany K. Feret.

Z kolei radny Andrzej Nepelski (PSL) stwierdził, że realizacja inwestycji w służbie zdrowia powinna budzić szacunek.

– Rzeczywiście, w tej sytuacji gospodarczej i pandemicznej, w jakiej był nasz kraj, inwestycje te zasługują na uznanie, ale pewne wątpliwości budzą sprawy personalne, o których mówiliśmy w czasie poszczególnych obrad komisji i sejmiku. Chodzi nam o zwolnienie z pracy prof. Gutkowskiego z funkcji dyrektora d.s. klinicznych i lecznictwa w Klinicznym Szpitalu nr 1 w Rzeszowie – mówił radny Nepalski.

Po trwającej ponad 4 godziny debacie radni głosowali w sprawie udzielenia zarządowi województwa wotum zaufania i absolutorium. Wynik w obu tych głosowaniach wyglądał następująco: 24 radnych "za", 5 „przeciw” (4 z klubu radnych KO: Krzysztof Feret, Antoni Pikul, Danuta Stępień, Andrzej Szlęzak oraz Jacek Kotula).