MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakręt śmierci

ANDRZEJ RAUS
- To zakręt śmierci. Z żoną drżymy o nasze pociechy wracające ze szkoły - mówi Ryszard Musiał.
- To zakręt śmierci. Z żoną drżymy o nasze pociechy wracające ze szkoły - mówi Ryszard Musiał. MAREK DYBAŚ
JASŁO. Mieszkający przy ulicy Krakowskiej żądają dokończenia budowy chodnika na łuku drogi, naprzeciwko restauracji "Pod Studzienką". Chcą jego przedłużenia do przystanku MKS przy ul. Podzamcze. Jeśli tak się nie stanie, grożą blokadą tej krajowej drogi. A magistrat twierdzi, że ma za mało pieniędzy.

W latach 2003-2004 na ul.Krakowskiej w Jaśle doszło do 4 groźnych wypadków, w których śmierć poniosła 1 osoba, a 5 osób zostało rannych. W tym czasie miały tu miejsce 22 kolizje.

To odcinek szczególnie niebezpieczny, na którym wydarzyło się już wiele wypadków, zginął człowiek - mówią zdesperowani mieszkańcy. Lucyna Gorczyca: - Codziennie przechodzą tędy dzieci idące do szkół. Brak chodnika stwarza dla nich ogromne zagrożenie. Zresztą, to samo dotyczy dorosłych. Zebraliśmy prawie setkę podpisów pod petycją do burmistrza w tej sprawie.
Ryszard Musiał: - Razem z żoną drżymy o swoje pociechy wracające ze szkoły. Przecież pod kołami samochodu zginęła już jedna dziewczynka z sąsiedztwa, a kilkoro dzieci zostało rannych. Czy musi dojść do kolejnych tragedii?!
- Wybudowanie chodnika na tym odcinku jest jak najbardziej potrzebne - stwierdza asp. sztab. Andrzej Dybaś, kierownik referatu ruchu drogowego KPP w Jaśle. - Trasa jest bardzo ruchliwa, jadą tędy samochody w Bieszczady i do przejść granicznych. Wąskim, obniżonym poboczem poruszają się piesi, w tym dzieci idące do jasielskich szkół z osiedla Podzamcze. Dlatego popieramy wniosek mieszkańców o szybkie wykonanie chodnika.
Krzysztof Wnęk, zastępca burmistrza Jasła: - Zarządcą drogi jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Zgodnie z przepisami, budowa chodnika przy tej drodze należy do jej kompetencji. Potwierdza to fakt, że GDDKiA za własne pieniądze rozpoczęła budowę chodnika przy Krakowskiej. Co nie znaczy, że nie dostrzegamy niebezpieczeństwa i potrzeby wybudowania chodnika. W tegorocznym budżecie gmina przeznaczyła na ten cel 35 tys. zł.
Adam Zabilski, kierownik Rejonu GDDKiA w Dębicy: - Od kilku lat proponujemy samorządom wspólną realizację takich zadań, przy założeniu, że samorząd na swój koszt opracuje dokumentację techniczną, pozyska potrzebne grunty, uzyska pozwolenie na budowę oraz ogłosi przetarg na realizację. My dostarczymy materiały. Podobnie jak mieszkańcy, liczymy na dobrą wolę jasielskiego samorządu.
Burmistrz Wnęk: - Do dobrej woli nie trzeba nas zachęcać, jednak nie stać nas na uaktuanienie dokumentacji i pozyskanie gruntu, ponieważ spowoduje to znaczne ograniczenie pieniędzy, które gmina przeznaczyła na współfinansowanie robót budowlano-montażowych.
Trwają słowne potyczki, wymiana korespondencji, a chodnika na Krakowskiej jak nie było, tak nie ma. I nie wiadomo kiedy będzie.
L. Gorczyca: - Jak nic się nie zmieni, mieszkańcom nie pozostanie nic innego, jak zablokowanie drogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24