Zagar, Hampel, Pedersen a może Gollob w PGE Marmie?

Tymczasem, nic z tych rzeczy. Nikt nie czeka na nowe przepisy, które mają być bardzo proste, tylko penetruje rynek. Oczywiście, na razie wszystko obywa się nieoficjalnie, bo oficjalnie nie wolno prowadzić transferowych rozmów.

Jak zwykli mówić ludzie z branży "rozmawia praktycznie każdy z każdym". Przed ostatecznym polowaniem trzeba zapewnić sobie także dalszą, najlepiej większą, przychylność sponsorów. Jednym słowem, ruch w interesie jest duży, choć szefowie klubów twierdzą, że to media nakręcają transferową gorączkę i... ceny. Oni sami ze zrozumiałych względów o nazwiskach nie mówią nic.

A kibice, jak kibice, podobno swoje wiedzą i rozprawiają, że w kręgu zainteresowań PGE Marmy mają się znajdować Matej Zagar i Jarosław Hampel, że chętnie wróci nad Wisłok Nicki Pedersen. W spekulacjach pojawia się także nazwisko Tomasza Golloba. Marzenia? Okaże się w... grudniu. W kontekście trenersko menedżerskiego stołka oprócz Dariusza Śledzia wymienia się także Janusza Ślączkę. To nie wszystkie rewelacje powtarzane w kontekście ekipy z Rzeszowa.

A eksperci pracują...

Kilka tygodniu temu Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego postanowił zebrać grupę ekspertów, by opracować zmiany w regulaminie, który będzie obowiązywał przez kilka najbliższych lat. Witkowski ma mieć decydujące zdanie przy akceptacji nowych przepisów.

- Prezesi klubów sami doszli do wniosku, że różnica interesów 10 przedstawicieli ekstraligi powoduje, że bardzo trudno będzie im wypracować obiektywny regulamin, w którym nie braliby pod uwagę swoich interesów. Dlatego przekazali PZM uprawnienia dotyczące zatwierdzenia regulaminu. Teraz prawo do zmian w regulaminie ma trzyosobowa rada nadzorcza, której jestem przewodniczącym, Andrzej Grodzki jest zastępcą, a trzecim członkiem Jarosław Prus - powiedział Witkowski.
W gronie ekspertów znaleźli się: Krzysztof Cegielski, Rafał Dobrucki, Wojciech Stępniewski, Ryszard Kowalski, Piotr Szymański, Joanna Kłoskowska (przedstawiciel Enea, głównego sponsora ligi) i Andrzej Rusko.

Popatrzą także na finanse

- Do końca października zespół ten ma przedstawić swoje propozycje, nad którymi pochylimy
się w gronie rady nadzorczej. Spodziewam się, że prace zakończymy między 15 a 20 listopada -ujawnił Witkowski.

- Sam jestem ciekaw ostatecznej wersji regulaminu. Podkreślam jednak, że najważniejsze, by obowiązywał on przez całą naszą kadencję do 2015 r. Chcemy stworzyć regulamin, w którym o zwycięstwie decydować będzie sport, a nie kruczki prawne - przekonywał Witkowski.

Od 1 grudnia rozpocznie się proces licencyjny. Stosowna komisja będzie mieć 14 dni na przejrzenie wszystkich wniosków i podjęcie decyzji. Bardzo szczegółowo będzie kontrolować kwestię zobowiązań finansowych m.in. wobec Urzędu Skarbowego, ZUS czy zawodników.