Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabieg kardiologiczny wyleczy z arytmii

Ewa Kurzyńska
Zabieg ablacji wykonuje się w pracowni hemodynamiki.
Zabieg ablacji wykonuje się w pracowni hemodynamiki. KRZYSZTOF KAPICA
Zaburzenia rytmu serca mogą prowadzić nawet do śmierci. Na szczęście, arytmię można skutecznie leczyć nie tylko lekami.

Dzięki zabiegom, które wykonują lekarze w Szpitalu Wojewódzkim nr 2, chorzy mają szansę na powrót do zdrowia i normalne życie.

Arytmia jest chorobą, która dotyka ludzi w każdym wieku. Cierpią na nią nawet małe dzieci.

- To groźne schorzenie, gdyż może doprowadzić nawet do zatrzymania akcji serca i śmierci - tłumaczy dr n. med. Sebastian Stec z Warszawy, który w rzeszowskiej "dwójce" przeprowadza zabiegi leczące z arytmii.

Arytmia to schorzenie polegające na zaburzeniach w pracy serca. W przebiegu choroby, akcja tego ważnego organu może ulegać przyspieszeniu, zwolnieniu lub stać się nieregularna. U źródeł problemów mogą leżeć inne schorzenia, np. choroba niedokrwienna serca, wady zastawek czy nadciśnienie krwi. Ryzyko wystąpienia choroby rośnie wraz z wiekiem. Na problemy bardziej narażeni są także palacze.

- Arytmia może objawiać się uczuciem kołatania serca, jego niemiarowym biciem. Choroba może wywołać uczucie duszności, osłabienia, prowadzić do omdleń - tłumaczy dr Stec.
Chorzy skarżą się, że zaburzenia w pracy serca utrudniają im codzienne życia.

- Bywało, że moje serce zaczynało nagle bić nawet 200 razy na minutę. I to nie przy forsownym wysiłku, ale gdy np. kładłam się spać - opowiada pani Lidia, która na arytmię cierpi od dziecka.

Chorobę można wyleczyć

Pacjenci z arytmią są leczeni przez kardiologów. Najskuteczniejszym sposobem na zażegnanie choroby jest zabieg zwany ablacją. Od tygodnia wykonuje je Szpital Wojewódzki nr w Rzeszowie. Zabiegi odbywają się w pracowni hemodynamiki.

- Przez żyłę w pachwinie wprowadza się dwie elektrody i na czas zabiegu umieszcza je w sercu. Gdy ognisko arytmii zostanie zlokalizowane, elektroda jest rozgrzewana i usuwa miejsce będące źródłem problemów - tłumaczy dr Stec.

Dzięki tej metodzie skutecznie udaje się wyleczyć z arytmii od 80 do 90 proc. chorych. Jeżeli leczenie nie przyniesie efektów, można je powtórzyć. Po podaniu znieczulenia pacjent pozostaje przytomny. Ablacje zaliczają się do tzw. zabiegów jednego dnia. Oznacza to, że po zabiegu, który trwa ok. godziny, pacjent pozostaje w szpitalu tylko dzień lub dwa.

Zabiegi wykonują specjaliści spoza Rzeszowa we współpracy z lekarzami z rzeszowskiej "górki". Okres oczekiwania na ablację wynosi obecnie ok. 3 miesięcy.

- Planujemy wykonywać od 15 do 20 zabiegów miesięcznie. W tej chwili w kolejce oczekuje już ok. 40 pacjentów - mówi dr n med. Jerzy Kuźniar, ordynator oddziału kardiologii.
Za zabiegi płaci NFZ. Koszt jednego wynosi od 6 do nawet 30 tys. zł.

Tryb życia może sprzyjać chorobie

Dla rozwoju arytmii nie bez znaczenia jest tryb życia, jaki prowadzimy. Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów z sercem, warto dbać o dietę, by uniknąć nadwagi i otyłości. Absolutnie nie wolno palić papierosów i nadużywać alkoholu. Dla dobrej kondycji układu krążenia niezbędny jest także ruch. Wysiłek fizyczny powinien odbywać się regularnie, najlepiej na świeżym powietrzu. Gdy mamy problemy ze zdrowiem, rodzaj ćwiczeń i ich intensywność trzeba uzgodnić z lekarzem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24