Zabezpieczają dwa osuwiska w powiecie strzyżowskim

Choć prace zabezpieczające osuwiska rozpoczęły się na początku miesiąca, to przygotowania do nich ruszyły kilka lat temu - po powodzi w 2010 roku. W związku z powstałymi wtedy osuwiskami konieczna była ewakuacja ludzi. W Żarnowej jeden z domów, który stał na skarpie, zawalił się.

- Przez ten cały czas wykonywane były badania geologiczne i dokumentacja projektowo-budowlana. W tym roku po otrzymaniu dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa można było dopiero przystąpić do wyłonienia wykonawcy robót. Łączny koszt realizacji obu zadań zamknie się w kwocie prawie 3 725 tys. zł. Warto podkreślić, że w stu procentach pochodzą one z rezerwy - podkreśla Agnieszka Zielińska ze Starostwa Powiatowego w Strzyżowie.

Zarówno osuwiskiem w Żarnowej, jak i Żyznowie zajmuje się Skanska. Prace nie należą do prostych, szczególnie przy osuwisku w Żarnowej. W siedzibie Powiatowego Zarządu Dróg w Strzyżowie organizowana jest nawet cotygodniowa narada koordynacyjna dotycząca właśnie trwających prac przy zabezpieczaniu osuwisk.

- W Żarnowej, w dolnej i górnej palisadzie, której zadaniem jest przytrzymywanie terenu podłoża, przewidziano w sumie 137 pali. W celu odwodnienia terenu zostanie wykonany drenaż. Ponadto skarpy będą umocnione płytami. Odtworzona zostanie również nawierzchnia drogi - wyjaśnia Agnieszka Zielińska.

Na czas prowadzonych tutaj prac konieczne było zamknięcie drogi powiatowej. Jest ona zamknięta zarówno dla samochodów, jak i pieszych. - To ze względu na charakter prowadzonych robót związanych z wykonaniem skomplikowanych konstrukcji, a także dużą liczbą sprzętu na placu budowy - tłumaczą pracownicy. Droga ma być zamknięta do 15 października. Autobus szkolny dowozi dzieci przez Zaborów.