Za palenie śmieci grozi 5000 zł grzywny

Zdjęcie w rejonie alei Sikorskiego w Rzeszowie zrobił niedawno zrobił pan Michał. Ciemny, gryzący dym wydobywający się z komina jednego z domów szybko zanieczyścił całą okolicę.

- Tak palą na Sikorskiego w Rzeszowie... - napisał w komentarzu nasz Czytelnik.

W sezonie grzewczym takich interwencji jest bardzo dużo. Niemal codziennie są przysyłane do naszej redakcji, a dyżurny Straży Miejskiej w Rzeszowie odbiera po kilka takich telefonów dziennie. Niestety służby porządkowe w kwestii kontroli mają ograniczone możliwości. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska kontroluje jedynie przedsiębiorców, a strażnicy miejscy nie zawsze są przez mieszkańców wpuszczani do domu.

Jadwiga Jabłońska, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Rzeszowie ostrzega jednak, że osoba, która nie otworzy strażnikom drzwi popełnia przestępstwo.

- Zgodnie z prawem możemy wraz z pracownikiem wydziału ochrony środowiska wejść do domu i sprawdzić, czym właściciel pali w każdym piecu lub kominku. Jeśli zachodzi podejrzenie, że to szkodliwe materiały, urzędnik pobiera próbki popiołu i oddaje je do analizy. Kodeks karny jednoznacznie nakazuje wpuścić nas do domu w takiej sytuacji – mówi Jadwiga Jabłońska.

W Rzeszowie zdarzały się już sytuacje, gdy po analizie popiołu właściciel domów byli karani. Straż miejska może nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. Sąd grzywnę nawet do 5000 zł.

- Podczas jednej z kontroli znaleźliśmy obok pieca porąbane ramy okienne pokryte lakierem. Ta sprawa skończyła się w sądzie, właściciel domu zapłacił wysoką grzywnę – mówi Jadwiga Jabłońska.

W WIOŚ tłumaczą, że o ile w skali roku normy zanieczyszczenia powietrza nie są w Rzeszowie przekroczone, to w sezonie grzewczym zapylenie rośnie i okresowo przekracza dopuszczalne wartości.

- Bez wątpienia przyczyną jest tzw. niska emisja, czyli palenie przez mieszkańców w piecach – mówi Katarzyna Piskur z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

Jak tłumaczą specjaliści, największy wpływ na pogorszenie jakości powietrza mają śmieci, które spala coraz więcej mieszkańców.