Z pasją robi fotografie reklamowe - w tej branży konkurencja jest mordercza

Zdjęcia, które do tej pory wykonał można spotkać na opakowaniach produktów, w katalogach reklamowych różnych firm, jak również na stronach internetowych. Aby zrobić dobrą fotografię nie wystarczy być posiadaczem dobrego sprzętu. Trzeba mieć w sobie to coś. Marek Gawle z Dębicy fotografią reklamową zajmuje się już od dziesięciu lat. Zdjęcia, które wyszły spod jego ręki świadczą, że jest jednym z najlepszych w tej profesji.

Fotografia reklamowa to branża, gdzie konkurencja jest mordercza. Na rynku zostają najwytrwalsi i najlepsi. W Dębicy od ponad dekady działa Studio Gawle, którego właścicielem jest Marek Gawle. Prowadzi go razem ze swoją żoną- Dorotą.  "Aparat bez dobrego fotografa jest jak ciało bez duszy" – mówi Marek Gawle, dębicki fotograf, który właśnie w tym niedużym mieście założył swoją firmę. Tu przeprowadza profesjonalne sesje zdjęciowe dla firm z całej Polski, a nawet szkoli innych fotografów.

Często w powszechnym przekonaniu wydaje się, że zrobić zdjęcie to żadna sztuka. Ot, wystarczy nacisnąć guziczek i fotografia gotowa.

- Oczywiście nacisnąć spust to żaden problem, ale jak potem się przyjrzeć efektom, to czasem się trzeba powstydzić – mówi Gawle.

Zapytany jak się robi dobre zdjęcie reklamowe fotograf nie odpowiada wprost. - Nie ma jednej recepty, bo wszystko zależy od tego, czego oczekuje klient. Inaczej robi się zdjęcia produktów branży mięsnej, a inaczej zdjęcia koszulek noszonych przez modelki. Każdy produkt reklamuje się w inny sposób, więc każdemu klientowi inaczej produkuje się jego wymarzoną fotografię reklamową. Czasem w rozmowach z potencjalnymi klientami słychać takie argumenty, że przecież firma ma bardzo dobry sprzęt a nasi informatycy mogą “pstryknąć” kilka fotek.

- Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby tnąc koszty pójść po najmniejszej linii oporu. I czasem wychodzą takie dzieła, na których nierzadko urodziwa modelka, w kuszącym stroju pozuje na tle zestawu mebli biurowych reklamując np. wycieczki do ciepłych krajów - mówi Gawle. Odbiorca tak naprawdę nie wie na czym się skupić?. Na wdziękach pani, meblach czy na reklamowanej wycieczce.

Fotografia, zwłaszcza w reklamie, musi być bardzo dobrze przemyślana. Aby zrobić dobre zdjęcie reklamowe trzeba coś więcej niż dobry sprzęt.

- Wykonanie dobrego zdjęcia to proces, który zaczyna się od od briefu, w którym klient pisze co chce i czego oczekuje. Dlaczego pisze? Brief ten trafia do sztabu ludzi potrzebnych do wykonania sesji: scenografa, wizażystki, fryzjera, stylistki, modelki lub modela i na końcu do retuszera. Do tego dochodzi wybranie odpowiedniego miejsca do zrealizowania sesji i otrzymania jak najbardziej odpowiadającego klientowi materiału. Dopiero potem wkracza do akcji fotograf i “pstryka“ nierzadko kilkaset zdjęć - tłumaczy Marek Gawle.

Z tego wybiera się kilka najlepszych i poddaje się je obróbce. Potem gotowe - trafiają do klienta. Jeśli klient uzna, że są one dobre, trafią ostatecznie do materiałów reklamowych w kraju i na świecie.

Marek Gawle urodził się i mieszka w Dębicy. Ma 35 lat. Od ponad 10 lat zajmuje się fotografią reklamową. Pasjonuje się hokejem, wraz z synem spędza wolny czas na lodowisku w Dębicy. Tworzył sesje m.in. dla firm: Romet, Hispano Suiza Polska, Sokołów, Arkus & Romet Group, T.C. Dębica, Ad Polska, Tikkurila, Suret, Hilton Garden Inn, Śnieżka, Weldon, Goralpoleca.pl, SunHome.pl, Górecki, Urzędu Miasta Dębica, Gmina Dębica, Krystian Herba, New Mebel, Erthem, Sieć Sklepów Jubilatka, Dębicki Klub Biznesu, Przytulny Dom, Wagner, Titan, Agro Bis, Degum, Quickside, Tabsol, WSiZ Rzeszów. Wspiera swoimi zdjęciami akcje charytatywne oraz społeczne.