Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z dziekanatu wydziału sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego zniknęło 9 tys. zł

Anna Janik
Mateusz Bartoszewicz
Z dziekanatu wydziału sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego zginęły pieniądze. Pracownicy, którą podejrzewa dziekan może grozić do 8 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że na trop przekrętów na początku roku akademickiego wpadł dziekan wydziału. W dziekanacie Uniwersytetu Rzeszowskiego ginęły pieniądze i druki dyplomów.

Jak ustalił, jedna z pracownic dziekanatu wmówiła studentom, że opłatę za dyplom mają uiszczać na miejscu. Tymczasem regulamin uczelni wyraźnie mówi, że powinni zrobić to przelewem, a dziekanat przyjmuje tylko potwierdzenie. W ten sposób uczelnia straciła 9 tys. zł. Sprawę zgłosił prokuraturze rektor uczelni.

- Nie wszczęliśmy śledztwa, bo szkoda tego nie uzasadnia. Dochodzenie pod naszym nadzorem od ubiegłego tygodnia prowadzi Komenda Miejska Policji w Rzeszowie. Na razie nie postawiliśmy nikomu zarzutów - mówi prokurator rejonowy Edyta Lenart.

Oszustwo dziekan wydziału sztuki od początku zarzucał jednej z pracownic z 20-letnim stażem na uczelni. Niewykluczone, że odpowie też za inne zaniedbania. Z dziekanatu ginęły też druki ścisłego zarachowania, m.in. dyplomy ukończenia studiów i legitymacje. Ten wątek sprawy bada prokuratura. Pracownica dziekanatu nadal pozostaje na zwolnieniu lekarskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24