Bajeczki do poduszeczki nad brzegiem Wisłoka, Nina Opic. Sugerowany wiek 3+. (fot. wydawca: Mitel, Rzeszów)Książeczka to zbiór sympatycznych opowiadań. Poznacie małą gwiazdkę I-ko, która uwielbia zabawy w chowanego i chodzi do gwiazdkowego przedszkola. Na kolejnych stronnicach spotkacie Gabrysię o jasnych warkoczykach i błękitnych oczach, która zawsze uśmiechała się przez sen. Najmłodszych czytelników oczaruje królik Klapcio z wiklinowego koszyka i kotek psotek, którego Dorotka znalazła przy bloku. Zapoznacie się z biedroneczką kropeczką, świetlikami z Krasiczyna oraz kaczkami z Drabinianki.
Nina Opic, autorka przekonuje najmłodszych, że Rzeszów jest ciekawym i pięknym miastem. Sama jest rzeszowianką, więc zdradza, gdzie są najpiękniejsze zakątki miasta. Nie ma tutaj przemocy. Jest za to sporo o przyjaźni, radości i wzajemnej pomocy.
Te ciepłe opowiadania, idealne na długie, jesienne wieczory. Książeczka ma mały i wygodny format. Nadaje się idealnie w podróż, ale także do czytania na dobranoc, do poduszeczki. Zawiera piękne, oryginalne ilustracje autorstwa dwojga dzieci: 12-letniej Natalki Iwińskiej i jej 6-letniego braciszka Damiana Iwińskiego.
Książeczka jest do kupienia w Rzeszowskiej Trasie Podziemnej, w punkcie sprzedaży na lotnisku w Rzeszowie i w Muzeum Dobranocek.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat