Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Cieszynie. Kierowca, który wjechał w kolędników, chce poddać się karze

Karolina Jamróg
Archiwum
Dobiega końca śledztwo w sprawie wypadku, do którego doszło w styczniu w miejscowości Cieszyna. Zginęła w nim 11-letnia Ola. W grupę kolędujących dziewcząt wjechał kierowca suzuki.

Na 25-letnim mieszkańcu Kozłówka ciąży zarzut spowodowania wypadku, w którym zginęła jedna dziewczynka, a jej dwie koleżanki zostały ranne. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

- Czekamy jeszcze na opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Pytamy go m.in. o prędkość z jaką jechał kierowca - mówi Dorota Roman, prokurator rejonowy w Strzyżowie.

Do wypadku doszło w święto Trzech Króli. 11-letnia Ola z koleżankami chodziły po kolędzie. Szły poboczem, lewą stroną drogi. Kwadrans po godz. 15 w kolędników uderzyło terenowe suzuki. Według świadków kierowca wybiegł z samochodu i zaczął reanimować najciężej ranną Olę. Miał ją ratować aż do momentu przyjazdu karetek pogotowia. Dziewczyna trafiła do Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Lekarzom nie udało się jej uratować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24