Na 25-letnim mieszkańcu Kozłówka ciąży zarzut spowodowania wypadku, w którym zginęła jedna dziewczynka, a jej dwie koleżanki zostały ranne. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
- Czekamy jeszcze na opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Pytamy go m.in. o prędkość z jaką jechał kierowca - mówi Dorota Roman, prokurator rejonowy w Strzyżowie.
Do wypadku doszło w święto Trzech Króli. 11-letnia Ola z koleżankami chodziły po kolędzie. Szły poboczem, lewą stroną drogi. Kwadrans po godz. 15 w kolędników uderzyło terenowe suzuki. Według świadków kierowca wybiegł z samochodu i zaczął reanimować najciężej ranną Olę. Miał ją ratować aż do momentu przyjazdu karetek pogotowia. Dziewczyna trafiła do Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Lekarzom nie udało się jej uratować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak jak ufoludek na Marsie. Narobił zamieszania w Stanach Zjednoczonych [ZDJĘCIA]
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń