Dla rzeszowianek mecz z juniorkami z Wejherowa to był spacerek.
- Prowadziliśmy od początku do końca. Polowaliśmy na setkę, w ostatniej akcji dziewczyny nie trafiły jednak spod kosza i nasza zdobycz zatrzymała się na liczbie 99 - opowiadał Grzegorz Wiśniowski.
Trener "akademiczek" dał pograć niemal po równo wszystkim zawodniczkom.
- Zmienialiśmy się piątkami, tak było łatwiej - tłumaczył.
Ciekawsze od meczu i wyniku były warunki, w jakich nasza ekipa docierała nad morze. Podróż pociągiem trwała 19 godzin.
- W drodze spotkaliśmy miłego człowieka. Nie miał wątpliwości, że prędzej dostalibyśmy się samolotem do Sydney - żartował Wiśniowski.
Po przyjeździe do Wejherowa na ósmą rano, drużyna bezskutecznie szukała miejsca, gdzie mogłaby coś zjeść.
- Dziewczyny zagrały więc na głodzie, w drodze powrotnej zepsuła się Szybka Kolej Miejska i to już śmieszne nie było. Treściwy posiłek zjedliśmy dopiero po godzinie 15 - relacjonował Wiśniowski, któremu humor jednak dopisywał.
- W Rzeszowie będziemy w niedzielne południe, więc kibiców chcących nas witać, zapraszamy na dworzec główny.
GTK Wejherowo - AZS OPTeam Rzeszów 68:99 (15:36, 15:20, 13:24, 25:19).
GTK: Witkowska 4, Buczak 4, Sendlewska 11 (1x3), Jakubiuk 9, Bartoszek 2, Kiejdrowska 9 (1x3), Tanasiejczuk 6, Kochner 1, Pabisiak 7, Duraj 8, Kwaśniewska 7.
AZS: Rafałowicz 10 (1x3), Włodarz 8, Baran 5, Bibrzycka 16, Misiek 18, Kret 15 (1x3), Arodź 10, Łodygowska 13, Furdak 4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję