„Ukraiński dron zrzuca granat VOG-17M w przednią szybę rosyjskiego pojazdu” – czytamy na Twitterze OSINTtechnical.
Samochód trafiony granatem ma na masce wielką literę „Z”, której rosyjskie siły inwazyjne używają do oznaczania swoich pojazdów. Rzadziej wykorzystywane są litery „V” oraz „O”.
Wojna na Ukrainie. „Z” – symbol rosyjskiej agresji
Litera „Z” stała się symbolem rosyjskiego imperializmu i agresji. Rosyjska propaganda wykorzystuje ją na różne sposoby. Z tą literą, nazywaną czasem przez przeciwników Rosji „Zwastyką”, fotografują się artyści i sportowcy, zagorzali zwolennicy Putina.
Czasem dochodzi do sytuacji trudnych do wytłumaczenia. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie opublikowane przez Ministerstwo Rolnictwa Dagestanu, jednej z rosyjskich republik autonomicznych. Widać na nim stado owiec… przyozdobione literami „Z”.
Resort usunął film, ale w internecie nic nie ginie i nagranie szybko ponownie pojawiło się w sieci.
Drony – ważna broń podczas współczesnej wojny
Bezzałogowe statki powietrzne są obecnie ważnym elementem walki na froncie. Jednym z symboli pierwszych tygodni wojny na Ukrainie stał się turecki dron TB2 Bayraktar. Został on nawet upamiętniony w piosence.
Przed rosyjską inwazją na Ukrainę drony były wykorzystywane w wielu innych konfliktach zbrojnych, m.in. przez wojska amerykańskie, które używały ich do eliminowania celów w Afganistanie, Jemenie, Libii czy Syrii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 66 lat i odstawia takie rzeczy! Ostrowskiej pozazdrości niejedna nastolatka [ZDJĘCIA]
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć