Głosami klubów PiS i PO Rada Miasta po raz kolejny zdecydowała o zdjęciu z porządku obrad punktu mówiącego o poszerzeniu miasta w tym kierunku. Zaraz po głosowaniu prezydent Ferenc zdradził jednak, że nie zamierza w tej sprawie dawać za wygraną. Tym razem poparło go 600 mieszkańców Rzeszowa, którzy podpisali się już po obywatelskim projektem uchwały mówiącej o poszerzeniu miasta.
- Dokument będzie omawiany podczas lutowej sesji Rady Miasta. Dzięki temu w razie aprobaty radnych zdążymy jeszcze przeprowadzić konsultacje społeczne i zgłosić wniosek o powiększenie miasta do wojewody. Mamy na to czas do końca marca - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
O akceptację pomysłu przez radnych może być jednak trudno. Jak ustaliliśmy wczoraj, PiS nie zamierza zmieniać w tej sprawie zdania.
- Należy pamiętać, że jako radni jesteśmy zobowiązani dbać rozwój miasta, który nie jest tożsamy tylko z rozszerzaniem granic. Władze Rzeszowa powinny skupić się raczej na problemach w przyłączonych już dzielnicach - uważa radny Jerzy Cypryś z PiS.
Sceptycznie do kolejnej próby nastawiony jest także przewodniczący Rady Miasta Andrzej Dec z PO.
- Sam obywatelski projekt uchwały nie jest żadną nową okolicznością, która mogłaby wpłynąć na zmianę zdania przeze mnie i moich kolegów. Być może takie pojawią się w dyskusji. Zobaczymy - mówi A. Dec.
Mieszkańcy Matysówki całym zamieszaniem czują się już zmęczeni.
- Skoro radni tak nas traktują, przestałam się angażować w sprawę. Jeśli nie zostaniemy przyłączeni do Rzeszowa to trudno - mówi Danuta Szyszka, sołtys Matysówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?