Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiesław Gołda: pierwsze mecze zawsze są niewiadomą

Miłosz Bieniaszewski
fot. Krzysztof Kapica
Rozmowa z WIESŁAWEM GOŁDĄ, trenerem rezerw Resovii.

- Pewnie sporo zdrowia kosztowała pana wygrana z JKS-em Jarosław?
- Przede wszystkim chciałbym podziękować swoim zawodnikom za walkę do końca. Pierwsze mecze zawsze są niewiadomą. Graliśmy tak, jak nam JKS pozwolił i było ciężko. Cieszę się, że mimo wszystko wygraliśmy.

- Szczególnie w I połowie rywal zawiesił wam wysoką poprzeczkę. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że w tym momencie był trochę lepszy...
- Obiektywnie tego nie ocenię. Może na naszą postawę trochę deprymująco wpłynęła strata gola.
- Choćby dla tej bramki Mateusza Jurczaka warto było pojawić się na tym meczu...
- Na pewno ładnie uderzył, ale nasz bramkarz źle był ustawiony.

- Moim pierwszym skojarzeniem w tej sytuacji był gol zdobyty przez Mario Balotelliego przeciwko Polakom. Również jego strzał został poprzedzony niepotrzebną stratą...
- Bramkarz faktycznie się nie spodziewał takiej straty i stał wyżej wysunięty. Strzał poszedł od razu i nie zdążył się wrócić.

- Z jakich elementów gry jest pan przede wszystkim zadowolony po tym meczu?
- Ciężko jest naszą grę ocenić, bo doszli zawodnicy z pierwszej drużyny. Wiadomo, że oni robią różnicę, ale na co dzień z nimi nie trenujemy i pojawia się problem ze zrozumieniem. Zadowolony jestem przede wszystkim z wyniku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24