Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sanoku nadal trwają poszukiwania zwłok noworodka

Dorota Mękarska
O tej szokującej sprawie pisaliśmy w Nowinach i w portalu nowiny24.pl jako pierwsi wczoraj.
O tej szokującej sprawie pisaliśmy w Nowinach i w portalu nowiny24.pl jako pierwsi wczoraj. nowiny24.pl
Policjanci wciąż szukają szczątków dziecka, które miało być zakopane w 2008 roku przez mieszkańca Sanoka.

Poszukiwania toczą się pod nadzorem prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie doprowadzenia kobiety ciężarnej do przerwania ciąży bez jej zgody lub przy użyciu przemocy.

PRZECZYTAJ:Policja szuka szczątków dziecka. Prawdopodobnie zostało zakopane. Być może żywe

Osoba, która złożyła oficjalne zawiadomienie, została przesłuchana w prokuraturze w obecności biegłego psychologa, gdyż nie jest do końca wiarygodna. Śledczy obawiali się również, że mogła zasugerować się głośną sprawą z Sosnowca i poszukiwaniami tragicznie zmarłej Madzi. Jednakże, jak ustalono, osoba ta znacznie wcześniej i wielokrotnie mówiła o tym fakcie w swoim środowisku.

Prokuratura wzięła również pod uwagę wyniki analizy dokumentacji medycznej Agnieszki P.

- Tu wszyscy wiedzieli, że ona jest w ciąży, ale nikt tego dziecka nie widział. Potem krążyły różne opowieści na temat tego, co się z nim stało - mówi mieszkaniec ul. Lwowskiej w Sanoku, w rejonie której dziecko miało zostać zakopane.

Jak ustaliła prokuratura, do przestępstwa mogło dojść między lutym a czerwcem 2008 roku.
Odpowiedzi na wiele pytań mogłaby dać sekcja zwłok.

- Może ona wykazać, czy był to płód czy noworodek, jak również, czy po akcji porodowej dziecko żyło - zaznacza Izabela Jurkowska - Hanus, prokurator rejonowy w Sanoku.

O brutalne przerwanie ciąży, jak również o zakopanie dziecka podejrzewany jest Dariusz J., który był wówczas konkubentem Agnieszki P.. Mężczyzna w areszcie oczekuje na wyrok w sprawie zabójstwa, o które został oskarżony w styczniu 2011 roku.
Potencjalny sprawca nie został jednak przesłuchany przez prokuraturę.

- Dariuszowi J., wytypowanemu jako ewentualny podejrzewany, przysługuje na podstawie art. 183 KPK, prawo do odmowy zeznań. Po szczegółowej analizie akt sprawy toczącej się przed Sądem Okręgowym w Krośnie i na podstawie kontaktów z oskarżonym, stwierdzam, z prawdopodobieństwem bliskim pewności, że skorzystałaby z tego prawa - tłumaczy pani prokurator i dodaje, że to nie zablokuje postępowania. - Będziemy je prowadzić do momentu, dopóki będziemy dysponowali informacjami pozwalającymi na przedsięwzięcie dalszych czynności procesowych - podkreśla Izabela Jurkowska - Hanus.

Aktualnie prokuratura czeka na opinię biegłego, który był obecny przy sobotnich poszukiwaniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24