Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa hala sportowa w Rzeszowie rośnie w wielkich bólach. Kiedy otwarcie?

Bartosz Gubernat
Hala jest budowana przy ul. Hetmańskiej.
Hala jest budowana przy ul. Hetmańskiej. Krzysztof Kapica
- Ta hala miała być gotowa już dawno, a prace ciągle się przeciągają. Kiedy w końcu młodzież będzie mogła z niej korzystać? - grzmiał wczoraj rano w ratuszu zniecierpliwiony prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc.

- Ta hala miała być gotowa już dawno, a prace ciągle się przeciągają. Kiedy w końcu młodzież będzie mogła z niej korzystać? To wszystko trwa zbyt długo, o godz. 15 oczekuję na biurku raportu na temat postępów na budowie – grzmiał wczoraj rano w ratuszu zniecierpliwiony prezydent Tadeusz Ferenc.

Zdenerwowała go wiadomość, że budowana przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 przy ul. Hetmańskiej hala sportowa ciągle nie jest gotowa.
W zespole szkół kształcą się m.in. młodzi zawodnicy rzeszowskich drużyn piłkarskich i siatkarskich. W tej chwili szkoła ma do dyspozycji tylko jedną, niewielką salę sportową. Dlatego miasto zaprojektowało dla niej nowy budynek i w 2013 roku zleciło jego budowę. Hala warta 7,5 mln zł ma być największa w mieście. W budynku długim na 63,5 m oraz szerokim na 47,9 m pod dachem zmieszczą się trzy duże boiska do siatkówki oraz widownia na ok. 300 osób.

Zgodnie z umową z wykonawcą, młodzi sportowcy powinni korzystać z obiektu od lata 2014 roku. Ze względu na prośbę wykonawcy, termin zakończenia robót przesunięto na koniec 2014 roku, a potem na czerwiec 2015 roku. Do dzisiaj budowa nie została zakończona. W ratuszu zapewniają jednak, że wykonawcy pozostała już tylko kosmetyka i sprzątanie wnętrza, a od wczoraj niezbędne oględziny potrzebne do podpisania odbioru hali prowadzą straż pożarna i sanepid.

- To kiedy ten odbiór jest planowany, w lutym, marcu, kwietniu? Tego, czy przyszłego roku? – niecierpliwi się prezydent Tadeusz Ferenc.

Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny za inwestycje, zapewnia, że miasto cały czas mobilizuje wykonawcę do jak najszybszego skompletowania dokumentów potrzebnych do zgłoszenia hali do odbioru. – Chcemy, aby w lutym ta sprawa została wreszcie załatwiona – mówi wiceprezydent Ustrobiński.

Wykonawca hali musi jednak liczyć się z wysokimi karami, jakie urzędnicy naliczą jej za opóźnienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24