Taksówki wracają na lotnisko w Jasionce

- Warunki, jakie wspólnie z konkurencyjnymi korporacjami wynegocjowaliśmy z portem lotniczym są rozsądne. Przede wszystkim gwarantują nam miejsce na postoju przed nowym terminalem, które do tej pory było zarezerwowane tylko dla jednej firmy. To rozwiązanie, które pozwoli znowu uczciwie konkurować o pasażerów – mówi Wiesław Buż, właściciel Radio Taxi 191-91.

Wraca konkurencja

Do 2014 roku pasażerowie samolotów mogli korzystać przy porcie z usług trzech największych w Rzeszowie korporacji oraz taksówek niezrzeszonych w żadnej sieci, ale podlegających pod stowarzyszenie lotniskowe. Samochody czekały na klientów na ogólnodostępnym postoju. Władze lotniska w Jasionce postanowiły jednak zmienić zasady i podziękowały za współpracę dotychczasowym przewoźnikom.

We wrześniu 2014 roku ich miejsce zajęły samochody sieci IdeaCars, która podpisała z portem lotniczym umowę na wyłączność w kwestii przewozu pasażerów. Przedstawiciele portu tłumaczyli zmianę troską o wysoką jakość usług i skargami na dotychczasowych przewoźników. Jednakowo oklejone taksówki nowej firmy dostały na wyłączność postój przed głównym terminalem, a pozostali kierowcy zostali wyrzuceni na parking, między pozostałe auta. Pod koniec 2015 roku władze portu lotniczego zerwały jednak umowę z operatorem sieci IdeaCars.

Łukasz Sikora, szef marketingu na lotnisku tłumaczył, firma nie spełniła oczekiwań portu i naruszyła podpisaną z nim umowę. Przez kilka tygodni postój stał pusty, a taksówki czekały na pasażerów na parkingu, między innym autami. Wczoraj zakończył się okres negocjacji między lotniskiem a taksówkarzami w kwestii dalszej obsługi taksówkowej portu.

- Złożyliśmy podpisane podanie o dopuszczenie do terminala i komplet dokumentów. W przyszłym tygodniu nasze taksówki powinny już stać na postoju – mówi Wiesław Buż.

Auta z terminalem

Jak udało nam się ustalić, nowe umowy z lotniskiem podpiszą dwie największe w mieście sieci taksówkowe: Radio Taxi i Super Taxi. Zainteresowane jest także stowarzyszenie taksówkowe, którego kierowcy nie są zrzeszeni w żadnej sieci telefonicznej. Dla wszystkich warunki są takie same: taksówki z terminalami płatniczymi obsługiwane przez kierowców znających w komunikatywnym stopniu język obcy.

– Początkowo lotnisko chciało, aby najstarsze samochody były z 2011 roku, ale ostatecznie ustaliliśmy, że granicą będzie 2005 rok. Przekonaliśmy jego przedstawicieli, że dziesięcioletni, zadbany mercedes to wciąż bardzo atrakcyjne i wygodne auto – mówi Wiesław Buż.

Korporacje, które podpiszą umowę z portem będą musiały także płacić lotnisku co miesiąc kwotę odstępnego za możliwość korzystania z postoju.

- Umowy zostaną podpisane lada dzień, dogadujemy już szczegóły z ostatnią korporacją. Dopiero po zawarciu porozumień uruchomimy z powrotem postój – mówi Łukasz Sikora. Zwraca jednak uwagę, że do tego czasu taksówki będą stać także w pobliżu lotniska. – A najważniejsze jest to, że pasażerowie lądujący w Jasionce mają nieograniczony dostęp do taksówek – dodaje Ł. Sikora.