Uchwała w sprawie wyższych cen biletów komunikacji miejskiej była dziś tematem sporów na sesji w ratuszu.
- Nasz klub ze zdumieniem podszedł do propozycji podwyżki - mówił Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS. - To nie zachęci mieszkańców, by po wprowadzeniu w centrum strefy płatnego parkowania przesiedli się z samochodów do autobusów. Miasto powinno raczej pomyśleć o obniżeniu cen biletów okresowych.
Radny wyliczał przykłady miast, w których stawki za bilety miesięczne są niższe.
- W Rzeszowie koszt normalnego biletu to 98 zł, w Białymstoku - 80, Krakowie - 94 - akcentował.
Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa, mówił, że nie można porównywać jabłka z gruszką.
- Faktycznie, cena biletu miesięcznego w Krakowie to 94 zł, ale tylko w strefie miejskiej, bo poza nią już 140 zł - tłumaczył. - W Białymstoku 80 zł to także cena w strefie miejskiej, ale już w pozamiejskiej bilet kosztuje 150 zł. Tam w ogóle obowiązują aż 4 strefy. Dzięki umowom z gminami ościennymi mamy jednolitą cenę biletów. Płacąc tyle samo, możemy więc jechać z jednego końca miasta na drugi, ale też np. na lotnisko czy do Rogoźnicy.
Prezydent Tadeusz Ferenc też tłumaczył, czym podyktowane są podwyżki.
- Kupiliśmy 80 autobusów. Wybudowaliśmy nową bazę. Amortyzacja oznacza potężne pieniądze. Będziemy też potrzebowali środków na nowy tabor. Planujemy zakup kolejnych 100 autobusów - informował.
- Dodam, że porównywaliśmy ceny biletów w innych miastach i u nas są podobne albo znacznie niższe - mówił.
Zdaniem Roberta Kultysa z PiS, moment wprowadzania wyższych cen jest wyjątkowo niefortunny: - Ekonomicznie, oczywiście, możemy doszukiwać się argumentów, choć też mam wątpliwości. Skoro przez dwa lata o około 25 proc. staniała ropa, nie bardzo rozumiem, co takiego podrożało w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa.
Wiceprezydent Ustrobiński przypominał, że rada miasta obniżała już raz ceny biletów - w 2012 r. Miesięczne potaniały ze 120 na 98 zł.
Ostatecznie za podwyżkami głosowało 15 radnych, przeciw - 9, a 1 się wstrzymał. Od nowego roku normalny bilet jednoprzejazdowy będzie więc kosztował 3 zł, ustawowy (dla studentów) - 1,50 zł, a samorządowy (m.in. dla dzieci w wieku 4-7 lat, uczniów i emerytów do 70. r.ż.) - 1,80 zł. Normalny bilet czteroprzejazdowy będzie kosztował 11,20, ustawowy - 5,60, a samorządowy - 6,80.
Stawki w strefie parkowania
Rzeszowscy radni zaakceptowali też stawki w obowiązującej od stycznia strefie płatnego parkowania. W I strefie („niebieskiej”) za postój trzeba będzie zapłacić 2 zł za pierwszą godzinę, 2,40 za drugą, 2,80 za trzecią i 2 za czwartą i każdą kolejną. W II („pomarańczowej”) - 1,50 zł za każdą godzinę. Opłata abonamentowa dla mieszkańców strefy to 10 zł miesięcznie za pierwszy i drugi pojazd w gospodarstwie i po 100 zł za trzeci i kolejny. Abonament zwykły to 200 zł miesięcznie w strefie „niebieskiej” i 120 w „pomarańczowej”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać