18-letni Rafał Jonkisz uczy się w V LO w Rzeszowie. Jego największą pasją jest akrobatyka. Jak mówi, nigdy w planach nie miał kariery modela. Sytuacja zmieniła się, kiedy po występie w programie Mam Talent, dostrzegli go organizatorzy konkursu Mister Wakacji w Zarzeczu pod Jasłem. Dość niespodziewanie dla samego siebie, Rafał został zwycięzcą i trafił do półfinału konkursu Mister Polski 2015. Przez kolejne eliminacje przeszedł jak burza, a w finale nie dał szans rywalom, choć był najmłodszym uczestnikiem.
Dwa dni po zwycięstwie w Warszawie, Rafał wsiadł do samolotu i poleciał na Filipiny, gdzie już dziś odbędzie się finał konkursu Mister International 2015.
Przez cały pobyt w Azji, 18-latek prowadził internetową relację ze swoich przygotowań do konkursu. Rzeszowianin nie mógł narzekać na brak zainteresowania Filipińczyków i fanów konkursu. Ze względu na swój młody wiek i typ urody na miejscu nazywano go często "baby Poland". Dwa dni temu 18-latka dopadł jednak kryzys:
- Powoli zbliża się koniec mojej przygody z konkursem Mister International i 2 grudnia wracam do Polski. To co tutaj przeżyłem nikt mi nie zabierze. Wspomnienia, fajne znajomości i mnóstwo życzliwych ludzi, którzy cały czas są ze mną. Od kilku dni nie mogę spać i prawie nic nie jem. Był moment kiedy ledwo żyłem i interwencja lekarza dopiero postawiła mnie na nogi, ale nadal nie mam apetytu i żyję praktycznie o wodzie. Już schudłem 7 kilogramów i wszystkie ciuchy na mnie wiszą. Nawet pasek do spodni zapinam już na ostatni guzik. To wszystko przez zmianę klimatu, a przede wszystkim jedzenia, do którego nie jestem przyzwyczajony i mój organizm nie chce go przyswoić. Szczerze, jest mi już wszystko jedno, nawet uśmiech mam wymuszony, bo nie daję rady z bólu. Mogę w każdej chwili zrezygnować i nie wystąpić w finale, ale nic z tych rzeczy. Doszedłem już tak daleko, że na ostatniej prostej się nie poddam, zacisnę zęby i będę profesjonalny - pisał na swoim profilu na Facebooku.
Dzisiaj wiele wskazuje na to, że Rafał zebrał się w sobie i powalczy z innymi kandydatami jak równy z równym.
- Dostałem od Was tyle pozytywnych wiadomości, że już nic nie jest mi straszne. Alejandro - mój współlokator z Meksyku nie ogarnia skąd we mnie tyle siły i energii, jak jeszcze dwa dni temu ledwo żyłem. A jednak - energia od życzliwych ludzi i wiara w swoje siły, potrafi zdziałać cuda. (...) Trzymajcie kciuki i oglądajcie w poniedziałek 30.11 na żywo w necie na stronie: www.rappler.com o 12:00 w południe polskiego czasu - zachęca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"