Most przy sanepidzie w Rzeszowie będzie kolorowy [WIDEO]

Nowa przeprawa w ciągu ul. Naruszewicza i Wierzbowej w Rzeszowie powstaje w miejscu dawnej, jednokierunkowej kładki. Ma być gotowa w listopadzie. Pierwotnie na projektach jej stalowe części miały kolor czerwony.

- Po konsultacjach z architektami krajobrazu z Zarządu Zieleni Miejskiej postanowiliśmy jednak zmienić kolorystykę. Most zostanie pomalowany na żywe kolory, m.in. czerwony, żółty, różowy, pomarańczowy i zielony. W ten sposób będzie się ciekawie prezentował na tle szarości i zieleni, które dominują w tej części miasta - tłumaczy Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Aby niecodzienna kolorystyka była widoczna także po zmroku, most zostanie podświetlony białym światłem.

- Zamontujemy reflektory wykonane w oszczędnej technologii LED - mówi dyrektor Magdoń.

W rzeszowskim ratuszu podkreślają jednak, że walory estetyczne mają drugorzędne znaczenie. Most, którym teraz będzie można jeździć w dwóch kierunkach ma przede wszystkim rozładować ruch w tej części Rzeszowa.

- Poprawa będzie widoczna już jesienią, zaraz po otwarciu przeprawy. Przed przebudową przeprawa była wąskim gardłem i wstrzymywała na światłach samochody. Teraz nie będzie już tego problemu - tłumaczy dyrektor Magdoń.

Na kompleksową przebudowę okolic sanepidu kierowcy muszą zaczekać jednak przynajmniej do przyszłego roku. Ostatni etap polegający na połączeniu ul. Wierzbowej i Cegielnianej wymaga uchwalenia przez radnych planu zagospodarowania terenu dla tej okolicy. Jak przekonuje Anna Raińczuk, szefowa Biura Rozwoju Miasta, będzie gotowy jesienią. Pieniądze na przebudowę dróg miasto chce zarezerwować w przyszłorocznym budżecie.

- Sama budowa nie będzie trudna. To w zasadzie wykonanie 200 metrów prostej drogi oraz skrzyżowania - tłumaczy dyrektor Magdoń.

Budowa nowego mostu na Wisłoku będzie kosztowała 6,7 mln zł, ale 3 mln zł Rzeszów dostanie z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.