Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwóch przewoźników, jeden bilet? Gmina Boguchwała negocjuje z ZTM Rzeszów

Bartosz Gubernat
Archiwum
Do końca roku Boguchwała zamierza wprowadzić nowy bilet autobusowy. - Chcemy, aby był ważny zarówno w pojazdach MKS, jak i rzeszowskiego MPK. Złożyliśmy już miastu swoją propozycję - słyszymy w gminie.

W tej chwili głównym przewoźnikiem obsługującym Boguchwałę jest MKS. To jemu gmina dopłaca do biletów ulgowych.

- Ze względu na ciągłe skargi na kiepską jakość usług zerwaliśmy natomiast umowę z firmą Kudlik. Co prawda w jej autobusach dalej można kupić bilety ulgowe, ale przewoźnik działa typowo komercyjnie i sam pokrywa zniżki. Komercyjnie jeździ u nas też MPK - mówi Piotr Klimczak, zastępca burmistrza Boguchwały.

Chociaż autobusów do gminy jeździ stosunkowo dużo, pasażerowie narzekają na kiepski rozkład jazdy.

- Ja mieszkam w Niechobrzu. W soboty i niedziele kursów jest bardzo mało. Np. spóźniając się na autobus MKS po godz. 11, na kolejny trzeba czekać ponad trzy godziny. Inny problem to kursy nakładające się na siebie. Np. po siódmej rano w odstępie kilku minut odjeżdżają autobusy wszystkich przewoźników, a potem jest długa przerwa - pisze w mailu do redakcji pan Tomek.

Burmistrz Klimczak zapewnia, że gmina zdaje sobie z tego sprawę i przygotowała już kilka propozycji rozwiązania problemów. Najważniejsza zakłada rewolucję w rozkładach jazdy autobusów.

- Chcemy usiąść z przewoźnikami do stołu i uzgodnić nowe godziny odjazdu autobusów. Dzięki temu MKS nie dublowałby się z MPK i Kudlikiem. Zyskaliby zarówno pasażerowie, jak i firmy przewozowe - uważa P. Klimczak.

Boguchwała proponuje także ujednolicenie biletów, aby kupując ten sam, pasażer mógł korzystać zarówno z usług MPK jak i MKS.

Łukasz Dziągwa, szef ZTM w Rzeszowie przyznaje, że rozmowy z burmistrzem miały miejsce.

- Wola porozumienia jest z obu stron, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Musimy wypracować warunki współpracy korzystne dla obu stron, a ile czasu to zajmie, nie potrafię powiedzieć - studzi euforię Dziągwa.

Największym problemem może okazać się wspólny bilet. W autobusach MKS działa już system elektronicznego zakupu. MPK na razie go nie ma. Zakupy urządzeń i wprowadzenie systemu przewidziane jest do 2015 roku.

- Do tej pory można stosować rozwiązania przejściowe. W przypadku biletów trasowanych my dopłacilibyśmy do przejazdu częścią trasy w naszej gminie, a miasto do ulg na terenie Rzeszowa. Temat jest jak najbardziej do ugryzienia - zapewnia burmistrz Klimczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24