Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielopoziomowe skrzyżowanie w centrum Rzeszowa? Prezydent Ferenc mówi "tak"

Bartosz Gubernat
- Koncepcja z lat 70-tych była dobra, ale teraz na takie rozwiązanie nie ma miejsca - uważają fachowcy.
- Koncepcja z lat 70-tych była dobra, ale teraz na takie rozwiązanie nie ma miejsca - uważają fachowcy. Archiwum/Krystyna Baranowska
Będzie mieć minimum dwa poziomy i umożliwi bezkolizyjny przejazd we wszystkich czterech kierunkach. Tak po przebudowie ma wyglądać skrzyżowanie al. Cieplińskiego i Piłsudskiego.

- To jedno z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. spotykają się tu drogi wjazdowe do miasta z wszystkich czterech kierunków. Niestety jest za mało pojemne, a sygnalizacja świetlna przytrzymuje ruch. Dlatego kazałem przygotować kilka wariantów zmian. Oczywiście muszą opierać się o rozwiązanie wielopoziomowe - mówi prezydent Tadeusz Ferenc.

Pomysł przebudowy skrzyżowania w sercu miasta nie jest nowy. Drogowcy rozważali go już w latach 70-tych, kiedy powstawał hotel Rzeszów. Tadeusz Kuśnierz, były dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni (dziś Miejski Zarząd Dróg przyp. red.) doskonale pamięta wszystkie powstałe wówczas koncepcje.

- Opierały się przede wszystkim na budowie wiaduktów. Wówczas przy ulicy nie było jednak banku, dzisiejszej siedziby marszałka, a hotel był bardziej odsunięty od dróg. Rozciągały się tu tereny zielone, które pozwalały zaprojektować duże skrzyżowanie. Dzisiaj żadna z tych koncepcji nie byłaby już możliwa do realizacji - twierdzi T. Kuśnierz.

Bez stania na światłach

Dlatego jeszcze w styczniu Miejski Zarząd Dróg ogłosi przetarg na przygotowanie nowych propozycji.

- W tej chwili pracujemy nad przygotowaniem projektantom wszelkich potrzebnych map oraz danych, dotyczących m.in. układu instalacji podziemnych. Dzięki temu będą mogli precyzyjnie określić co i w jakiej formie można tu zbudować - mówi Piotr Magdoń, szef Miejskiego Zarządu Dróg.

Zgodnie z zaleceniem prezydenta, proponowane skrzyżowania muszą być przynajmniej dwupoziomowe. Każda z koncepcji ma umożliwić bezkolizyjny ruch w kierunkach z północy na południe i z zachodu na wschód.

- W ten sposób na pewno będzie można jechać prosto. Czy również skręcać? Tego nie wiemy, bo trudno w tej chwili powiedzieć, czy na tak duże i skomplikowane skrzyżowanie wystarczy miejsca - mówi dyrektor Magdoń.

Architekt: to nie ma sensu

O ile kierowcom pomysł się podoba, Maciej Łobos, architekt z Rzeszowa na planach miasta nie zostawia suchej nitki.

- Osoba, która wpadła na ten pomysł chyba oszalała. To czysty absurd, bo budowa estakad to zabijanie tkanki miejskiej, zabieranie ludziom przestrzeni publicznej. Od 30-40 lat duże, światowe metropolie likwidują wiadukty, uciekają od tego typu rozwiązań, rekultywują tereny, w których miały estakady. Teraz drogi chowa się pod ziemię. Plany Rzeszowa doprowadzą do likwidacji centrum, tak, jak miało to miejsce w Warszawie - mówi M. Łobos.

Według Piotra Magdonia krytyka pomysłu jest jednak bezzasadna. Przez al. Piłsudskiego dziennie przejeżdża ok. 20 tysięcy aut, 70 procent z nich to ruch tranzytowy. Dlatego według niego trzeba zmodernizować ulicę tak, aby nie stały w korku.

- W tym celu przy urzędzie wojewódzkim powstanie nadziemna kładka dla pieszych, z którą wiąże się likwidacja przejścia dla pieszych i świateł w rejonie ul. Asnyka. Dalej, przy skrzyżowaniu z al. Rejtana chcemy budować rondo. To przemyślane, zazębiające się ze sobą inwestycje - przekonuje dyrektor Magdoń. I dodaje, że miasto przygotowuje się także do przeniesienia części ruchu z al. Piłsudskiego na obwodnicę. Posłuży w tym celu nowy system ważenia pojazdów, jaki Rzeszów kupi w ramach dużego programu transportowego.

- Samochody ciężkie i przeładowane będą kierowane przez elektroniczne tablice na obrzeża Rzeszowa. Kto nie zastosuje się do wskazówek, zapłaci karę. A ponieważ w tym roku gotowa będzie także autostrada A4, na Piłsudskiego korki powinny być coraz mniejsze - wyjaśnia dyrektor Magdoń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24