Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa mostu przy Sanepidzie w Rzeszowie musi poczekać

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
W tym roku prawdopodobnie nie uda się przebudować jednokierunkowego mostu w ciągu ul. Naruszewicza i Wierzbowej. Miasto nie dostało na tą inwestycję pieniędzy z budżetu państwa.

Most na Wisłoku, w rejonie rzeszowskiego Sanepidu, powstał na bazie starej kładki dla pieszych. Drogowcy wybudowali na nim jednokierunkową ulicę i dwa chodniki. W godzinach szczytu rozwiązanie jednak się nie sprawdza. Po obu stronach przeprawy auta stoją w długich korkach, nierzadko blokują przejazd nad rzeką. Dlatego władze Rzeszowa zdecydowały o przebudowie mostu.

- Początkowo dwukierunkowa ulica miała powstać obecnych filarach, ale to okazało się niemożliwe. Zdecydowaliśmy więc, że wyburzymy obecny most i zbudujemy nowy. Na tej podstawie został opracowany projekt inwestycji - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Pieniądze na inwestycję miasto chciało pozyskać z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Ponieważ nie udało się ich zdobyć, inwestycja będzie musiała poczekać. M.in. dlatego podczas środowej sesji rzeszowscy radni przesunęli z kwoty przeznaczonej na most ponad 660 tys. zł na remont ul. Wieniawskiego. Termin rozpoczęcia prac przy ul. Naruszewicza będzie zależał od kondycji miejskich finansów i możliwości pozyskania na ten cel zewnętrznych dotacji. Najprawdopodobniej prace zostaną przełożone na przyszły rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24