Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest szansa na uratowanie ginekologii w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie

Ewa Kurzyńska
FOT. ARCHIWUM
Wstrzymano przenosiny oddziału ortopedii do pomieszczeń po zamkniętej ginekologii w Szpitalu Miejskim.

Ginekologów, którzy odeszli z lecznicy, zaproszono do Ratusza. Jeżeli dziś zdecydują się wrócić, oddział znów zacznie przyjmować pacjentki.

Wczoraj do rzeszowskiego Ratusza przyszło 30 pielęgniarek i położnych, które po zamknięciu oddziału ginekologiczno - położniczego bały się o swoją pracę. Spotkał się z nimi wiceprezydent Stanisław Sienko.

- Wiceprezydent zapewnił panie, że żadna z nich nie straci zatrudnienia, tylko będą pracować na innych oddziałach szpitala - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta.

Niewykluczone jednak, że obawy kobiet o pracę były przedwczesne. Wczoraj wstrzymano bowiem przenosiny ortopedii do pomieszczeń po zamkniętej ginekologii.

- Ginekologów, którzy odeszli ze szpitala, zaproszono do Ratusza na rozmowy "ostatniej szansy". Jeżeli zdecydują się wrócić do szpitala, już nawet w czwartek ginekologia mogłaby znów przyjmować pacjentki - dodaje Maciej Chłodnicki.
Spotkanie dziś, o godz. 15. Bez względu jednak, jaki będzie wyniki rozmów, w szpitalu nadal będzie działał oddział noworodkowy.

- Nawet, jeśli u nas w szpitalu nie będą rodziły się dzieci, to będziemy przyjmować i leczyć chore noworodki i wcześniaki z innych szpitali. Mamy w tej chwili 8 miejsc do intensywnej terapii takich maluchów, a niewykluczone, że przybędą jeszcze nowe - mówi Leszek Czewriński, szef Szpitala Miejskiego.

Dyrektor lecznicy zapewnił także, że nikt z oddziału noworodkowego nie straci pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24