Były UB-ek stanie przed sądem

Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie skierował do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Trafi on do Sądu Rejonowego w Sanoku.

Józef O. to były funkcjonariusz UB. Pracował w Sanoku i Kolbuszowej. Zdaniem śledczych w okresie od sierpnia 1945 do października 1946 mężczyzna dokonał czterech zbrodni komunistycznych będących jednocześnie zbrodniami przeciw ludzkości.

Józef O. miał przekroczyć swoje uprawnienia i stosować represje wobec Władysława S., którego podejrzewał o przynależność do Armii Krajowej. Według śledczych UB-ek przetrzymywał Władysława S. przez okres dłuższy niż dwa tygodnie, bił go uderzając wielokrotnie gumową pałką po całym ciele. W ten sposób chciał uzyskać informację na temat działalności S. i innych osób w AK oraz broni, jaką posiadają.

Tak samo Józef O. miał zdaniem śledczych traktować Mariana I., którego podejrzewał o działalność w Narodowych Sił Zbrojnych. Nie miał podstaw do zatrzymania I. Mimo tego mężczyzna był przetrzymywany, wielokrotnie przesłuchiwany, bity po całym ciele pałką gumową i wyciorem od karabinu oraz rażony prądem. W przypadku tych zbrodni O. miał działać wspólnie z innymi funkcjonariuszami - nie ustalono jednak ani ich danych, ani liczby. Józef O. nie przyznał się do popełnienia żadnego z zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.