Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamkną kładkę na bulwarach w Rzeszowie. Szykuje się remont

Bartosz Gubernat
Kładkę obok rzeszowskich bulwarów czeka remont.
Kładkę obok rzeszowskich bulwarów czeka remont. Bartosz Frydrych
Do końca czerwca kładka dla pieszych na Wisłoku łącząca rzeszowskie bulwary z Nowym Miastem zostanie gruntownie odnowiona.

Urzędnicy ogłosili właśnie przetarg na wykonanie prac, których w planach jest sporo.

- To przede wszystkim wymiana drewna na pomoście. Stare deski trzeba zdjąć i zutylizować, a zamiast nich pojawi się tu specjalnie frezowane i zabezpieczone drewno modrzewiowe – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Remont szykowany na wiosnę oznacza, że przez kilka tygodni kładka na Wisłoku będzie zamknięta. Firma, która wygra przetarg będzie musiała wykonać między innymi czyszczenie stalowej konstrukcji, która następnie zostanie zabezpieczona i od nowa pomalowana. Do wymiany zakwalifikowano część elementów wypełniających barierki. Betonowe podpory, na których stoją pylony przeprawy mają być oczyszczone i pomalowane specjalną farbą, która zabezpieczy je chuliganami malującymi graffiti.

- Zlecimy także kontrolę i serwis lin, na których pomost jest podwieszony do pylonów. Dzięki tym wszystkim pracom kładka będzie przez kolejnych kilka lat estetyczna i funkcjonalna, ale przede wszystkim bezpieczna dla pieszych – mówi Maciej Chłodnicki.

Rozstrzygnięcie przetargu jest planowane na pierwsza połowę marca. Roboty zaczną się w kwietniu i w zależności od pogody potrwają najpóźniej do czerwca. W ratuszu zapewniają, że na wakacje przeprawa będzie znowu otwarta. W czasie remontu piesi będą musieli korzystać natomiast z mostów Zamkowego i Karpackiego, czyli zapory.

Póki co miasto nie kontynuuje natomiast przygotowań do budowy kolejnych przepraw, jakie zapowiadano na wysokości ulic Grabskiego i Długosza. Pierwsza z nich jako most dla pieszych, rowerów i samochodów miała połączyć osiedle bloków z ulica Żeglarską, na wysokości parkingu przy dawnym WSK. Drugi z mostów zapowiadany jest na przedłużeniu ślepej dziś ulicy Długosza.

- Te pomysły są aktualne, ale w tej chwili wszystkie siły skupiamy na przygotowaniu projektu mostu, który przetnie zalew jeszcze wyżej i będzie częścią łącznika ulicy Podkarpackiej z aleją Sikorskiego. To na dzisiaj najważniejszy projekt, na który mamy szanse dostać kilkaset milionów złotych unijnej dotacji. Pod warunkiem, że w marcu złożymy wniosek o takie pieniądze wraz z dokumentacją – mówi Maciej Chłodnicki.

Nowa trasa z mostem, która przejmie rolę południowej obwodnicy ma kosztować ponad 400 mln zł. Dofinansowanie z UE może wynieść aż 85 procent tej kwoty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24