Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy nagrodzili Mateusza, bohatera z SP 19 w Rzeszowie [WIDEO]

Bartosz Gubernat
14-latek uratował życie mężczyźnie, pod którym załamał się lód na Wisłoku.

- Nagroda jest jak najbardziej zasłużona. Kilkunastoletni chłopiec w kryzysowej sytuacji zachował się niezwykle dojrzale, ryzykując swoje życie i zdrowie, ruszył na pomoc dorosłemu człowiekowi. Na taki krok nie zdecydowali się dwaj mężczyźni, którzy także byli nad rzeką. To prawdziwy bohater, oby takich ludzi było jak najwięcej - mówi bryg. Tomasz Baran, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.

Ratował tonącego psa

Mrożące krew w żyłach wydarzenia rozegrały się w styczniu, w rejonie mostu Lwowskiego w Rzeszowie. 29-letni mężczyzna spacerował w sobotę rano z psem nad rzeką. Około godz. 9 byli na wysokości ul. Siemiradzkiego. Zwierzę nagle wbiegło na zamarzniętą rzekę za kaczkami. Lód się załamał i pies wpadł do wody. Właściciel bez namysłu ruszył mu na pomoc, jednak także pod nim tafla pękła. Wołanie o pomoc usłyszał Mateusz, który w tym czasie także był nad Wisłokiem z psem.

- Od razu ruszyłem na pomoc. Na brzegu starszy pan łowił ryby, wziąłem od niego wędkę i podałem mężczyźnie w wodzie. W ten sposób udało mi się go wyciągnąć. Na brzegu narzekał, że nie czuje nóg - wspomina Mateusz.

Policję w międzyczasie zawiadomił pracownik schroniska im. św. Brata Alberta, który z góry widział zamieszanie nad rzeką. - Wysłaliśmy tam od razu patrol oraz karetkę pogotowia. Kiedy dotarły na miejsce, mężczyzna był już na brzegu. Mocno wychłodzony, został odwieziony do szpitala. Psa, niestety, nie udało się uratować - relacjonował wówczas Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Kilka dni po bohaterskiej akcji Mateusz został nagrodzony przez prezydenta Rzeszowa.

Wczoraj z rąk strażaków odebrał kolejne odznaczenie, tym razem przyznane przez komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Wyraźnie onieśmielony, przyjął dyplom i niespodziankę przy aplauzie kolegów i koleżanek, którzy szczelnie wypełnili salę gimnastyczną Szkoły Podstawowej nr 19 w Rzeszowie. Na pytanie, czy to dla niego ważna uroczystość, odpowiedział, że nie. Reakcją swojego ucznia nie jest zdziwiony Paweł Grodzki, dyrektor SP 19 w Rzeszowie.

- To nieśmiały i skromny chłopak. Nie ma łatwego życia, pomaga mamie, jest dla rodziny niczym ojciec. Jestem pewien, że uratował człowieka nie dla wyróżnień, dyplomów i oklasków, ale dlatego że jest dobrym człowiekiem. - mówi dyrektor Grodzki. Dodaje, że znając charakter swojego ucznia, nie był pewien, czy wczoraj zjawi się w szkole.

- Obawiałem się, że może przegrać ze stresem. Na szczęście wszystko się udało. Cała ta sytuacja sprawiła, że Mateusz stał się bardziej pewny siebie. Widać także poprawę w nauce - cieszy się dyrektor szkoły.

Dzieci trzeba uczyć, jak pomagać

Do SP 19 strażacy przyjechali jednak nie tylko z dyplomem.

- Opowiedzieliśmy dzieciom o naszej pracy, pokazaliśmy im wóz strażacki, a przede wszystkim uczyliśmy, jak się zachować w obliczu zagrożenia pożarem lub tlenkiem węgla - mówi mł. bryg. Grzegorz Wójcicki, rzecznik rzeszowskich strażaków.

- To bardzo cenne spotkania. Przed wakacjami, feriami zawsze zapraszamy do nas między innymi policjantów, którzy opowiadają, jak zachowywać się bezpiecznie. Dzieci świetnie chłoną taką wiedzę. Nie wykluczam, że dzięki temu Mateusz wiedział, co zrobić wówczas nad rzeką - mówi dyrektor Grodzki.

Wczorajsza uroczystość to nie koniec wyróżnień dla 14-latka. Strażacy, wspólnie z dyrekcją szkoły, wystąpili już do ministra spraw wewnętrznych o przyznanie mu medalu Młodego Bohatera. Jeśli resort przychyli się do ich wniosku, Mateusz odbierze odznaczenie osobiście z rąk szefa MSW lub jego zastępcy. Zdaniem strażaków, w tej sytuacji kwestią do ustalenia pozostaje tylko, kiedy to nastąpi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24