Rzeszów kupił nowe autobusy za 95 milionów złotych

- Na inwestycje w transport wydaliśmy do tej pory 1,3 mld zł, z czego aż miliard to dofinansowanie z Unii Europejskiej. Pieniądze ciągle do nas spływają, bo kolejne rządy są nam bardzo przychylne, czego kolejnym dowodem jest zakup tych autobusów – mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

Wczoraj w rzeszowskim ratuszu podpisano umowę na zakup 50 autobusów komunikacji miejskiej. Jej wartość to prawie 95 mln zł.

- Kontrakty zakładają dostawę dla miasta 40 autobusów z silnikami diesla i 10 elektrycznych wraz z infrastrukturą do ich ładowania. Co istotne, pojazdy z silnikami spalinowymi będą spełniały najsurowsze w tej chwili normy emisji spalin Euro 6. Dzięki temu ograniczymy emisję szkodliwych substancji do powietrza – mówi dr Paweł Potyrański, dyrektor wydziału pozyskiwania funduszy Urzędu Miasta Rzeszowa.

Zwraca uwagę, że zakup jest częścią dużego unijnego programu, wartego 200 mln zł.

- To kontynuacja programu transportowego, jaki realizowaliśmy w poprzednim rozdaniu unijnych pieniędzy. Wówczas również kupiliśmy autobusy, ale przede wszystkim zbudowaliśmy obszarowy system sterowania ruchem. Tym razem przebudujemy kilkanaście ulic, oraz ponad 130 zatok i przystanków autobusowych. Częścią tego projektu jest również budowa nowego dworca komunikacji lokalnej i utworzenie rzeszowskiego centrum komunikacyjnego w rejonie dworca PKP. Dzięki tym wszystkim inwestycjom stale rośnie liczba pasażerów MPK. Przewozimy ponad 30 milionów osób rocznie – zwraca uwagę Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.

Wylicza, że w ciągu ostatniego roku liczba pasażerów zwiększyła się o 15 procent.

- Zakup tych autobusów pozwoli nam wycofać z użytkowania 50 starych pojazdów. W pełni sprawnych, jednak spełniających stare normy emisji spalin Euro 2 i 3. To dla nas potężny krok naprzód – mówi Marek Filip, prezes MPK Rzeszów.

Dodaje, że dużym wyzwaniem dla przewoźnika będzie przejęcie do użytkowania pierwszych w historii firmy pojazdów elektrycznych.

– Musimy się przygotować do ich obsługi. Konieczne będą szkolenia pracowników i zakup nowych urządzeń, ale mamy dobrą, stabilną załogę i jestem pewien, że sobie z tym poradzimy – mówi Marek Filip.

Według niego bardzo widoczną zmianą na ulicach będzie uruchomienie do użytku autobusów przegubowych.

- Do tej pory mieliśmy ich tylko 4, teraz będzie aż 30. Zostaną skierowane do obsługi najpopularniejszych linii, których pasażerowie najczęściej narzekają na tłok. To powinno rozwiązać problem.

Wszystkie nowe autobusy zostaną polakierowane w kolory srebrny i pomarańczowy. Otrzymają także niebieską tapicerkę z herbami miasta. Dzięki temu będą wyglądać tak samo, jak autosany i mercedesy zakupione w poprzednim przetargu.

Kontraktem na dostawę diesli podzielą się sanocki autosan i solaris z Bolechowa koło Poznania. Pierwsza firma dostarczy 10 autobusów 12-metrowych, a druga 30 18-metrowych przegubowców. Pojazdy elektryczne wyprodukuje także Solaris.

– Nasz autobus elektryczny to model, który zdobył właśnie prestiżowy tytuł “Autobusu roku 2017” – zachwala Paweł Hajduk, wiceprezes zarządu Solaris Bus & Coach. Urbino Electric 12, bo taki model będzie woził pasażerów w Rzeszowie, zużywa około 110 kW energii na 100 km. Oznacza to, że pokonanie takiego dystansu kosztuje nim około 45 zł. To jedna trzecia kosztów paliwa do autobusu z silnikiem diesla. Dla Rzeszowa firma przygotuje pojazdy z mniejszymi bateriami, dzięki czemu na pokład zabiorą więcej pasażerów. Będzie to możliwe, ponieważ co kilka kursów autobusy mają być doładowywane podczas postoju na końcowym przystanku.

ZOBACZ TEŻ: Autobusy bez kierowców w Rzeszowie?