Zgodnie z przepisami przejeżdżanie rowerem przez przejście dla pieszych jest wykroczeniem, za które można dostać mandat. Niestety w wielu miejscach w Rzeszowie ścieżki rowerowe są przecięte ulicami, na których obok pasów nie wydzielono przejazdów. Dlatego rowerzyści od dawna wnioskowali o przebudowę ulic. Budowę przejazdów wygrali w końcu w ubiegłorocznym głosowaniu na projekty z Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego.
Inwestycja warta milion złotych jest właśnie realizowana. Ścieżki rowerowe łączące chodniki powstają w rejonie najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście, m.in. w rejonie ulic: Dąbrowskiego, Powstańców Warszawy, Błogosławionej Karoliny, Wiktora, Szopena, Kopisto, Okulickiego, Niepodległości, X Sudeckiej Dywizji Piechoty a także okolice rond Pobitno i Krzyża Świętego.
- Najwięcej pracy będzie przy tych skrzyżowaniach, na których działa sygnalizacja świetlna. Tam oprócz budowy dodatkowych pasów przy chodniku i malowania nowego oznakowania na jezdni, konieczna będzie modyfikacja systemu sterującego sygnalizatorami – mówi Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
Drogowcy ostrzegają, że inwestycja wiąże się z utrudnieniami w ruchu pieszych, a okresowo będzie także uciążliwa dla kierowców. Wykonawca ma jednak prowadzić prace tak, aby przeszkadzać mieszkańcom Rzeszowa w minimalnym stopniu. Przejazdy mają być gotowe do końca tego roku.
Rowerzyści z rozpoczęcia prac są zadowoleni. Przekonują, że ich liczba cały czas rośnie, a ponieważ część kierowców ciągle nie zwraca na nich uwagi, modernizacja infrastruktury jest konieczna.
- Przejazdy to miejsce, w którym rowerzysta ma pierwszeństwo przed samochodem. Im będzie ich więcej, tym łatwiej będzie nam się poruszać po mieście. Niestety, ale w tej chwili w wielu miejscach bardzo trudno jest się przedostać na drugą stronę ulicy, szczególnie w godzinach szczytu, kiedy samochodów na drogach jest bardzo dużo – mówi Tomek z osiedla Baranówka.
- Na razie skupiamy się na tym, aby budowa przejazdów przebiegła bez zakłóceń. Mamy przede wszystkim nadzieje, że wykonawca położy w odpowiedni sposób krawężniki, zapewniając nam łagodny zjazd na jezdnię – mówi Arkadiusz Turoń ze stowarzyszenia Rowery.Rzeszow.pl. Zapowiada, że w przygotowaniu są już kolejne propozycje inwestycji w infrastrukturę służącą cyklistom.
- Potrzebne są przede wszystkim kolejne stojaki i parkingi dla rowerów. Takie miejsca są niezbędne z kilku powodów. Przede wszystkim, aby zapobiegać kradzieżom rowerów, które są w tej chwili w mieście bardzo częste. Poza tym, jeśli miasto zadba o to, aby rowery było gdzie zaparkować, wzrośnie liczba rowerzystów, co z pewnością doprowadzi do spadku liczby samochodów i zmniejszenia się korków – uważa Arkadiusz Turoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?